Wpis "nieidealnej mamy" pokochało tysiące kobiet

Kiedy zostajesz mamą musisz odnaleźć się w nowej rzeczywistości, do której nikt Cię nie przygotowywał. W szkole rodzenia mówili jak wygląda poród, jak zająć się noworodkiem, może trochę jak karmić piersią, chociaż tutaj po swoich doświadczeniach wiem, że to nijak ma się do tego, co dzieje się później. Ale o tym, jak Ty się będziesz czuła, co będziesz przeżywała, jakie myśli będą kłębić się w Twojej głowie nie mówił nikt. I nagle zostajesz mamą, wszyscy dookoła się cieszę, gratulują Ci, Ty się zmuszasz do uśmiechu, a w Twojej głowie pojawiają się niekończące myśli: "Co ze mną jest nie tak", "Dlaczego zamiast cieszyć się, jest mi smutno i źle", "Chyba jestem złą matką". Łzy napływają Ci do oczu ale musisz się pohamować. Dopiero kiedy uciekasz do łazienki możesz być sobą. Możesz pozwolić sobie na płacz, zwątpienie i w końcu nie musisz przed nikim udawać.

Podobnie jak ja, czy Ty czuła też Heather Doss - jedna z nas, "nieidealnych mam", która miała odwagę podzielić się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych. Jej słowa powinna przeczytać każda mama:

"Do wszystkich mam, które nie wyglądają tak, jak kiedyś...

Nie czują się tak pewne siebie, jak kiedyś.

Do wszystkich mam, które czują się, jakby straciły swoją tożsamość.

Tych wszystkich, które czują się, jakby straciły przyjaciół po drodze.

Do tych, które zapominają, jaki to dzień tygodnia i nie pamiętają, kiedy ostatni raz brały kąpiel lub miały czas tylko dla siebie.

Chcę Ci tylko powiedzieć, że jesteś niesamowita! Taka silna i piękna.

I że możesz płakać i pragnąć tylko 20 minut dla siebie samej.

Jesteś gwiazdą... nawet jeśli nie zawsze zdajesz sobie z tego sprawę.

Bycie mamą to ciężka praca i stała.

Każdego dnia utrzymujesz dom i wstajesz następnego, żeby zrobić to wszystko jeszcze raz. Bądź z siebie dumna.

Z każdym dniem stajesz się silniejsza i bardziej inspirująca dla innych mam.

Jesteś wojowniczką."