Botoks zyskuje popularność wśród Polek

Jeszcze do niedawna „botoks” kojarzył się z nieudanymi, karykaturalnym wręcz próbami poprawiania urody, a setki zdjęć w sieci tylko utwierdzały nas w przekonaniu, że od tego zabiegu trzeba trzymać się z daleka. Botoks, a właściwie toksyna botulinowa, to jednak znany lekarzom od wielu lat lek, który pomaga nie tylko skutecznie „odmłodzić” cerę, ale też pozbyć się nadpotliwości, czy bruksizmu. Botoks jest neuromodulatorem, który prowadzi do czasowego paraliżu nerwu w miejscu podania - mówiąc bardziej obrazowo, podany w okolice mięśnia nie będzie się on zginał, a więc nie będzie powodował powstawania zmarszczek na skórze. Szybkość i skuteczność zabiegów z tym preparatem zaczęła być doceniania nie tylko przez „celebrytów” - z takiej usługi w gabinetach medycyny estetycznej, również profilaktycznie, zaczęło korzystać coraz więcej osób, a także znacznie przesunęła się granica wieku, w którym rozpoczynana jest terapia - do drzwi gabinetów pukają już nawet 20 letnie kobiety. Niech nas jednak nie zwiedzie małoinwazyjnosć zabiegu - to wciąż procedura medyczna, do której istnieją przeciwwskazania, a także zalecenia, których należy rygorystycznie przestrzegać. 

Zobacz też: Czego nie można robić po botoksie? 5 rzeczy, o których nikt Ci nie powie

Lampka wina po zabiegu?

Wino z przyjaciółką, aby uczcić zabieg botoksem? To nienajlepszy pomysł. Picie alkoholu zarówno przed, jak i po iniekcji toksyną botulinową może wpłynąć na przebieg i rekonwalescencję po zabiegu. Alkohol rozrzedza krew, co może prowadzić do powstawania obrzęków, a także krwiaków i siniaków w miejscu wkłucia. Pozbycie się takich skutków ubocznych może potrwać nawet kilka dni. Mając zaplanowaną wizytę w gabinecie medycyny estetycznej odpuść też raczej mocno zakrapiane imprezy na kilka dni przed datą zabiegu - alkohol (zwłaszcza w dużych ilościach) odwadnia i wysusza skórę - w takim stanie będzie potrzebowała o wiele więcej czasu na regenerację. Pamiętaj, aby przestrzegać wszystkich zaleceń lekarza, wykonującego zabieg i poinformować go o swoich obawach przed jego rozpoczęciem.