W życiu nie zawsze jest kolorowo, to wie każdy. Są jednak osoby, które lubią ubarwiać swoje kłopoty. To straszne marudy, które potrafią zatruć innym życie. Znasz takie osoby?

Baran

Baran lubi sobie pomarudzić i zazwyczaj robi to z przyzwyczajenia. Jego zdaniem na tym właśnie polega miła i nieobowiązująca pogawędka. Nie widzi w tym nic złego i nie przywiązuje wagi do wypowiadanych słów. Musisz jednak wiedzieć, że wyolbrzymiając swoje kłopoty, stawiasz swojego rozmówcę w niekomfortowej sytuacji. Wiele osób chce ci bezinteresownie pomóc, a ty się denerwujesz, że inni ludzie wtrącają się w twoje życie. Jeśli chcesz samodzielnie podejmować decyzje, zastanów się, czy takie marudzenie dla samego marudzenia nie przynosi ci samych kłopotów. 

Przeczytaj koniecznie, a nie pożałujesz: 

Waga

Waga to królowa dramatów i dzień bez marudzenia to dzień stracony.  Każdy, nawet najmniejszy kłopocik urasta do skali światowego problemu. Do jego rozwiązania Waga angażuje przyjaciół i pół rodziny. Dzięki temu jest nieustannie w centrum zainteresowania i, co dla niej najważniejsze, nie musi brać odpowiedzialności za własne zachowanie. Bo zawsze winę może zrzucić na złych doradców. Zacznij świadomie podejmować decyzje, a większość twoich problemów sama się rozwiąże. Poza tym, jeśli zależy ci na dobrym wizerunku i chcesz rozwijać swoją karierę, łatka „strasznej marudy” raczej ci w tym nie pomoże.

To cię z pewnością zainspiruje: 

Wodnik

Wodnik kocha dramaty. Najczęściej jest biernym obserwatorem i z lubością czyta wszystkie plotki o celebrytach. Jednak jeśli poczuje w swoim życiu nudę, chętnie sam zaczyna wyolbrzymiać problemy i rozdmuchiwać je na wszystkie strony. W ten sposób starasz się przyciągnąć uwagę na swoją osobę, a przy okazji wzbudzasz litość. Dobrze wiesz, że wtedy wszyscy zaczną ci pomagać i cię pocieszać. Zastanów się, czy twoje postępowanie nie ma innych, głębszych przyczyn. A może po prostu takie zachowanie wynika ze zmęczenia.