Które znaki zodiaku najgorzej znoszą samotność?

Nie lubią home office, a pracę z domu tolerują tylko wtedy, kiedy druga połówka jest obok. Kontakty z rodziną czy przyjaciółmi traktują jak świętość, a ich ulubiona aplikacja na telefon to FaceTime. W końcu nie ma nic lepszego niż wideorozmowy! Kontaktów z drugim człowiekiem już po kilku dniach samotności brakuje im jak wody. Te znaki zodiaku najgorzej znoszą samotność

1. Byk

Byki uwielbiają towarzystwa i jak wody potrzebują kontaktów społecznych. Samotność i zamknięcie w domu to dla Byków prawdziwy koszmar, zwłaszcza, że Byki lubią być podziwiane i potrzebują do tego drugiej osoby. Jednak bez obawy osoby spod tego znaku nie siedzą i nie zalewają się łzami z tego powodu, tylko potrafią wykorzystać ten czas najlepiej jak potrafią. Zapiszą się na kurs online, poszukają inspiracji, poćwiczą i będą snuć plany na przyszłość. I chociaż Byki będą stwarzały wrażenie, że samotność im nie doskwiera, to w głębi marzą o dniu, kiedy to się skończy i wyjdą do ludzi.

2. Bliźnięta

Osoby spod znaku Bliźniąt ostatnią rzeczą, na jaką mają ochotę, to być zamknięte w czterech ścianach. Niestety przymusowa izolacja źle wpływa na ich nastroje, co odbija się na pozostałych domownikach. Bliźniętom niezbędne do życia są kontakty ze znajomymi i przyjaciółmi. Na szczęście zodiakalne Bliźnięta są bardzo kreatywne i ich pomysły na przetrwanie tego trudnego czasu są godne naśladowania.

3. Strzelec 

Osoby spod znaku Strzelca uwielbiają towarzystwo innych, a w samotności szybko się nudzą. Nawet jak spędzają czas izolacji z rodziną, to brakuje im większego grona do wspólnych rozmów, wyjść i kreatywnych działań. Przymusowa izolacja źle na nich działa i powoduje nerwowość i rozdrażnienie. Z czasem Strzelce mogą popaść w apatię - to też wynik izolacji. Teraz Strzelce są skłonne zrobić jakiś nieprzewidywalny krok.

4. Ryby

Osoby spod znaku Ryb nie mogą poradzić sobie z przymusową izolacją i ograniczeniami. W tej sytuacji czują się zagrożone i zagubione. Wszelkie napięcia i stres odreagowują płaczem. Niestety po dłuższym czasie izolacji zaczynają snuć czarne scenariusze i przestają widzieć światełko w tunelu, że ta sytuacja kiedyś się skończy. Ryby mogą się całkowicie rozsypać.