Aby dobrze zrozumieć, jak działają produkty marki AQ Skin Solutions, musimy zacząć od krótkiej lekcji teorii.

Na czym polegają procesy odnowy i gojenia się skóry zachodzące w naszym organizmie

Cała magia dzieje się za pomocą czynników wzrostu. Czynniki wzrostu to białka, które organizm wytwarza naturalnie. Wyspecjalizowane w procesach naprawczych komunikują się ze sobą, przekazując sygnał przez błonę komórki do jej wnętrza. Są katalizatorem całego cyklu reakcji: od wzmożonego namnażania się komórek, przez ich podział i różnicowanie, aż po pobudzanie ich wzrostu. Wszystko po to, by zintensyfikować proces odnowy i gojenia, i to zarówno na poziomie naskórka, jak i też skóry właściwej.

Są odpowiedzialne także za przyrost fibroblastów i stymulują produkcję kolagenu i elastyny, czyli białek młodości oraz kwasu hialuronowego, zapewniając skórze odpowiednie napięcie, jędrność i optymalny poziom nawilżenia. Słowem, są gwarantem młodego, świeżego wyglądu na dłużej.

Niestety, wraz z upływem czasu te naturalne mechanizmy oparte o czynniki wzrostu ulegają osłabieniu. W efekcie skóra wolniej się regeneruje, zmniejsza się jej naturalna odporność, przez co gorzej spełnia swoją ochronną i naprawczą funkcję. Efekt? Pojawienie się pierwszych zmarszczek, utrata jędrności i elastyczności, słabiej zdefiniowany owal twarzy, a także dłuższy okres rekonwalescencji po zabiegach medycyny estetycznej.

I choć chciałybyśmy napisać, że z pomocą medycyny estetycznej o wszystkich tych skutkach możemy szybko zapomnieć, to nie zawsze jest to prawda.

Mimo że czynniki wzrostu występują w naszych komórkach naturalnie, nie każdy chce i nie każdy ma możliwość skorzystać z zabiegów medycyny estetycznej z ich wykorzystaniem. Jeśli badania morfologii nie są satysfakcjonujące albo jeśli chorujemy na choroby autoimmunologiczne, np. cukrzycę typu I czy chorobę Hashimoto, nasze własne osocze zawierające czynnik wzrostu nie będzie pełnowartościowym materiałem do iniekcji.”, tłumaczy dr Barbara Walkiewicz – Cyrańska, dermatolog estetyczny specjalizująca się w medycynie anti-aging.

Dlatego właśnie tak bardzo doceniamy udział czynników wzrostu w składzie kosmetyków AQ Skin Solutions.

Twórcą marki jest profesor immunolog Ahmed Al-Qahtani, który zainspirowany medycznym zastosowaniem czynników wzrostu w leczeniu trudno gojących się ran i oparzeń, w swoich dermokosmetykach wykorzystał te bioidentyczne z naturalnymi o najwyższej stabilności i największej skuteczności w odbudowie i stymulowaniu skóry, mieszków włosowych oraz błony śluzowej.

Ich skuteczność jest niekwestionowana – istnienia i dobroczynnego działania czynników wzrostu dowiodło wcześniej dwoje naukowców, embriolog i neurolog Rita Levi-Montalcini oraz biochemik Stanley Cohen, którzy w 1986 roku za swoje odkrycia nagrodzeni zostali Nagrodą Nobla.

Zobacz także:

Które produkty od AQ Skin Solutions zachwyciły nas najbardziej?

Na pewno AQ Active Serum, czyli skoncentrowana mieszanka aktywnych białek i peptydów, w tym m.in. czynników wzrostu, która stymuluje zdolności naprawcze oraz regencyjne skóry i aktywizuje fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny.

Nasze serce skradło także AQ Eye Serum z kompleksem peptydów o lekkiej, nietłustej konsystencji przeznaczone do pielęgnacji delikatnej skóry pod oczami.

Nie możemy zapomnieć o niekwestionowanej gwieździe całej linii, czyli AQ Endo-Test - wolnego od hormonów preparatu w formie serum aplikowanego na wewnętrzną stronę przedramienia, który aktywując przysadkę mózgową, podwzgórze i odpowiednio – jajniki lub jądra, normalizuje produkcję testosteronu.

„Choć kojarzony z mężczyznami, testosteron jest hormonem nie mniej ważnym dla kobiet: warunkuje m.in. odpowiedni poziom libido, dobry nastrój oraz prawidłową masę ciała. Endo-Test aktywuje białka zaangażowane w jego produkcję, zwiększając naturalną zdolność organizmu do wydzielania testosteronu”, tłumaczy dr Walkiewicz – Cyrańska, założycielka kliniki VIVA-DERM, która jest wielką fanką tego rozwiązania.

(Tu link do strony kliniki:https://www.viva-derm.pl/)

Doktor Barbara Walkiewicz-Cyrańska

Dermatolog, kosmetolog Barbara Walkiewicz-Cyrańska, inicjatorka rozwoju dermatologii estetycznej w naszym kraju i w Europie. Jak mówi, estetyka ciała, skóry, była dla niej zawsze ogromnie ważna. Jako dziecko, wiedziała już, że chce być lekarzem. Bardzo świadomie wybrała specjalizację z dermatologii i skończyła studia kosmetologiczne. W 1991 roku założyła klinikę VIVA-DERM, której jest właścicielką. Dzięki ogromnemu doświadczeniu i profesjonalizmowi kreuje i wprowadza na polski rynek zabiegi, metody oraz techniki gwarantujące bezpieczeństwo, efekt i zadowolenie pacjentów.