Szymon Hołownia i jego żona na wspólnym zdjęciu

Odkąd Szymon Hołownia oficjalnie potwierdził, że będzie kandydował w wyborach prezydenckich 2020, zainteresowanie mediów jego rodziną wzrosło. Szczególne emocje emocje budzi żona Szymona Hołowni - Urszula Brzezińska-Hołownia, która uprawia nietypowy zawód.

Szymon Hołownia do tej pory skutecznie potrafił oddzielać życie prywatne od zawodowego. Jednak teraz kiedy zainteresowanie jego osobą jest coraz większe, dziennikarz postanowił z okazji Świąt Bożego Narodzenia zamieścić na Instagramie wspólne zdjęcie z żoną składając wszystkim świąteczne życzenia: "Tym, którzy będą mogli cieszyć się w te Święta obecnością bliskich, z całego serca całą rodziną Hołowniów życzymy by zatankowali w te dni „pod korek” światła, siły, nadziei. Tym, dla których Święta to czas w którym czują, że dla nich też „nie ma miejsca w gospodzie”, by uwierzyli że są światu potrzebni jak tlen, i żeby nam wystarczyło dziś (i zawsze) uważności, aby ich dziś dostrzec i mocno przytulić. W ogóle - niech te Święta będą początkiem NOWEGO życia, w nas samych, w naszej wspólnocie!"

Dziennikarz jednocześnie wspomniał, że czeka go teraz bardzo intensywny czas.

Przed nami, przed moją rodziną trudne (najtrudniejsze chyba), ale ważne i - wierzę - piękne pół roku. Nabieramy więc sił. - napisał Hołownia na Instagramie

Żona Szymona Hołowni wzbudza zainteresowanie mediów

"Na początku przyszłego roku zostaną ogłoszone wybory mające wyłonić prezydenta. Chcę w nich kandydować" - ogłosił 8 grudnia w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku Szymon Hołownia. Ta decyzja spowodowała, że fani dziennikarza chcą bliżej poznać jego rodzinę: żoną i córeczkę. 

Żona Szymona Hołowni - Urszula Brzezińska-Hołownia pracuje w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim i jest pilotem myśliwca MiG-29. Trzeba przyznać, że do tej pory żadna żona kandydata na prezydenta nie uprawiała takiego zawodu. Jeśli Szymon Hołownia zostanie prezydentem jego żona wzorem poprzednich Pierwszych Dam, Urszula Brzezińska-Hołownia będzie musiała zawiesić swoją działalność. Czy jest na to gotowa?

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Przed nami, przed moją rodziną trudne (najtrudniejsze chyba), ale ważne i - wierzę - piękne pół roku. Nabieramy więc sił. Przygotowania do Świąt na finiszu, rodzice i rodzeństwo dzwoniłli, że są już w drodze... Tym, którzy będą mogli cieszyć się w te Święta obecnością bliskich, z całego serca całą rodziną Hołowniów życzymy by zatankowali w te dni „pod korek” światła, siły, nadziei. Tym, dla których Święta to czas w którym czują, że dla nich też „nie ma miejsca w gospodzie”, by uwierzyli że są światu potrzebni jak tlen, i żeby nam wystarczyło dziś (i zawsze) uważności, aby ich dziś dostrzec i mocno przytulić. W ogóle - niech te Święta będą początkiem NOWEGO życia, w nas samych, w naszej wspólnocie! Aaaale... :) Czterdzieści parę lat żyję nad Wisłą i doskonale wiem, jak to czasem w Święta bywa. Omówimy szybko co u kogo, wszystkie remonty i choroby, i mniej więcej w drugiej godzinie zaczyna się rozmowa o polityce, która za kolejną godzinę kończy się ciocią w stanie palpitacji serca, katującą płuco na balkonie, wujkiem który wygrażając wdziewa palto i mknie sfochowany na przystanek, bo on nigdy więcej z tymi (...) do jednego stołu nie siądzie... To nie jest złe, ani nienormalne że się różnimy - przeciwnie. Ale wojny domowe? Po co - nie wiem. Spróbujcie prostej sztuczki: nie pytajcie: „za kim jesteś, jakie jest Twoje stanowisko?”, ale: „o co Ci chodzi?”. Nagle może okazać się, że wszystkim nam chodzi o to samo: żeby było lepiej, nie gorzej... Żeby pomóc nam wszystkim to dostrzec, w ramach prezentu przygotowaliśmy z moim zespołem pomoc dla tych, którzy chcieliby energii nie przepalać w te Święta na próżno. Zajrzyjcie w tych dniach, proszę, na moją stronę www.szymonholownia.pl, macie tam formularz i 5 prostych pytań, które - zobaczycie - pomogą uporządkować myśli, rozmowę, a nam wszystkim ruszyć w Nowym Roku nie do tyłu, a do przodu. A dzisiaj - miejcie najpiękniejszy dzień. Boże Narodzenie jest o tym, że rodzi się Nadzieja. Więc WSZYSTKO będzie dobrze! Bo albo samo zrobi się dobrze, albo (bardziej prawdopodobne) my to DOBRZE zrobimy! Ściskamy Was serdecznie!!! :)

Post udostępniony przez Szymon Hołownia (@szymon.holownia) Gru 24, 2019 o 1:46 PST