Kinga Rusin i Zofia Klepacka: o tym konflikcie mówią wszyscy
O konflikcie pomiędzy Kingą Rusin i Zofią Klepacką rozpisuję się wszystkie media. 26 maja, w dzień wyporów parlamentarnych przed jednym z lokali wyborczych w Warszawie doszło do ostrej wymiany zdań między dziennikarką Kingą Rusin a brązową mistrzynią olimpijską Zofią Klepacką. Rusin skrytykowała postawę sportsmenki za głoszenie homofobicznych poglądów. Zofia Klepacka, kiedy usłyszała pod swoim adresem słowo "Wstyd", wyjęła komórkę i zaczęła nagrywać dziennikarkę oraz jej mamę i córkę, bez ich zgody. Nagranie Zofia Klepacka zamieściła w internecie.
Całą sytuację opisała Kinga Rusin na swoich profilach w mediach społecznościowych.
"Wyjątkowy dzień w wyjątkowym towarzystwie. Wchodząc do lokalu wyborczego minęłyśmy reprezentantkę Polski w windsurfingu, która ostatnio bardziej niż z wyczynów sportowych słynie z homofobicznych, agresywnych wypowiedzi, za które musiała nawet przeprosić swoją koleżankę z kadry (przeprosiny później odwołała). Jako medalistka Olimpijska powinna wiedzieć, że koła na fladze olimpijskiej symbolizują różnorodność i jedność ludzi. Skoro tak bardzo jej to nie pasuje to może nie powinna brać udziału w Igrzyskach? Podziwiam za wyniki sportowe, ale wstyd mi że osoba która reprezentuje nasz kraj kojarzy się na świecie z pogardą i nienawiścią dla ludzi którzy myślą i czują inaczej niż ona. Wśród sportowców są też osoby homoseksualne osiągające nieprawdopodobne sukcesy. Czy Klepacka nie podaje im ręki? A może oni jej... ? Wstyd pani Zofio - powiedziałam to mijając Panią i powtórzę to tutaj raz jeszcze. Nagrała Pani mnie i moją rodzinę (chociaż moja mama wyraźnie powiedziała Pani, że sobie tego nie życzy). Ciekawy sposób na fejm w prawicowych mediach. Może liczy Pani na medal, tym razem od prezydenta: medal za ofiarność i odwagę, w uzasadnieniu: ryzykując życiem odważyła się nakręcić Rusin.
Ps. Prawicowi sensaci grzmią, że zaatakowałam Klepacką i krzyczałam. Serio? Pokażcie mi to nagranie? Ja stałam kiedy pani Klepacka ruszyła na mnie dzierżąc w dłoni oręż w postaci telefonu. Pokrzykiwała, obrażała mnie i nagrywała moją rodzinę, bez jej zgody." - napisała Rusin
Konflikt Rusin i Klepackiej: gwiazdy stanęły w obronie dziennikarki
Konflikt Kingi Rusin i Zofii Klepackiej odbił się szerokim echem w Internecie. Pod wpisem dziennikarki na Facebooku jest już ponad tysiąc komentarzy. W obronie Rusin stanęły osoby znane z show-biznesu, między innymi: Karolina Korwin-Piotrowska, Borys Szyc, Magda Mielcarz, a także mistrzyni olimpijska Jagna Marczułajtis-Walczak oraz polityk Robert Biedroń.
"O ile wiem, tę panią, która jest otwarcie homofobką, osobą pozbawioną tolerancji, jako sportowca, w kadrze narodowej, z orłem na koszulce, sponsorują polskie, narodowe koncerny. Orlen, Energa i inne sponsorujące kadrę. Może warto by je zapytać, wobec otwarcie podobno tolerancyjnej i europejskiej, antyhomofobicznej polityki naszego kraju, czy zamierzają to nadal robić? Sponsorowanie tej pani jest sponsorowaniem nietolerancji. A my podobno jesteśmy tolerancyjni. Podobno" - napisała w mediach społecznościowych dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska
"Kinga, mnie wstyd jako olimpijce, że koleżanka olimpijka i medalistka olimpijska nie rozumie zasad olimpizmu, wstyd mi! Popieram Cię!" - napisała Jagna Marczułajtis-Walczak.
"Jesteś żałosna, dziewczynko. Oddaj te medale i nie noś orła, bo przynosisz wstyd" - napisał ostro Borys Szyc.
Zobacz także:
"Kinga, dziękuję. Podpisuję się pod każdym słowem, jakie z taktem i opanowaniem wypowiedziałaś pod adresem tej pani. Widziałem to nagranie i jedyną osobą, która zachowała się w tej sytuacji napastliwie i poniżej wszelkiej krytyki, jest Pani Klepacka" - napisał aktor Tomasz Ciachorowski.
"Nie ma sensu polemizować z prostaczką, Kinga. Niemniej, dobra robota!" - to z kolei słowa Roberta Biedronia.
"Posiadanie medalu olimpijskiego nie oznacza posiadania kultury i klasy".
"Wstyd mi, że ktoś taki jak Zofia Klepacka reprezentuje Polskę. Pani Rusin za to pokazała klasę" - piszą oburzeni Internauci.
Jak widać konflikt pomiędzy Kinga Rusin a Zofią Klepacką przybiera na sile, a Internauci w mediach społecznościowych nie kryją słów oburzenia pod adresem mistrzyni olimpijskiej.
