Syn Sinead O'Connor nie żyje

Sinead O'Connor przeżywa rodzinny dramat. Jej 17-letni syn popełnił samobójstwo. Zrozpaczona matka poinformowała fanów o swojej tragedii. Jej słowa zamieszczone w mediach społecznościowych poruszają.

Mój piękny syn, Nevi'im Nesta Ali Shane O'Connor, światło mojego życia, postanowił dziś zakończyć swoją ziemską walkę i jest teraz już z Bogiem. Niech spoczywa w pokoju i niech nikt nie idzie za jego przykładem. Moje dziecko. Tak bardzo cię kocham" – napisała na Twitterze O'Connor.

 

Dwa dni przed tragedią, artystka poinformowała o zaginięciu syna. Za pośrednictwem mediów społecznościowych apelowała, żeby nie robił sobie krzywdy. Nastolatek ostatnio był widziany w Tallaght w południowym Dublinie. Po zgłoszeniu zaginięcia, nastolatka szukała policja. Po 48 godzinach irlandzka policja odwołała poszukiwania, a 8 stycznia artystka poinformowała, że jej syn nie żyje.

Przeczytaj także:

Sinead O'Connor obwinia szpital za śmierć syna

Sinead O'Connor obwinia szpital psychiatryczny Tallaght w Dublinie za śmierć syna. Tam właśnie przebywał nastolatek tuż przed śmiercią, w związku z licznymi próbami samobójczymi. "W jaki sposób straumatyzowany 17-latek, który był w szpitalu Tallaght ze względu na próby samobójcze, był w stanie zaginąć? Szpital oczywiście nie bierze na siebie odpowiedzialności" - napisała na Twitterze O'Connor.

Zgadnij, gdzie mój syn nauczył się robić pętlę, na której się powiesił? Kiedy próbował jej tydzień temu, powiedział mi, że uczył się, jak ją zrobić na komputerze w szpitalu psychiatrycznym dla dzieci, gdzie był leczony - pisze.

Shane O'Connor trafił do szpitala psychiatrycznego po dwóch próbach samobójczych. 17-latek robił notatki o odebraniu sobie życia ze szczegółowym planem pogrzebu. Szpital zwolnił go jednak do domu. 

Miesiąc temu Shane został zabrany do CAMHS po tym, jak zniknął, zostawiając notatki o samobójstwie zawierającym szczegółowy plan jego pogrzebu. Zwolnili go. Powiedział im, że nie ma takich planów. Kiedy będący z nim dorosły zgłosił obiekcje, powiedziano mu, że „planowanie pogrzebu niczym nie różni się od planowania ślubu.

"To był psychiatra CAMHS. Witamy w Irlandii – tam, gdzie wesela są pogrzebami, a pogrzeby są ślubami" - dodaje. O'Connor zapowiedziała pozew sądowy.

Kiedy będę gotowa, opowiem dokładnie, w jaki sposób państwo irlandzkie przez nieświadome, złe, samolubne i kłamliwe działania Tusli i HSE przyczyniło się do jego śmierci.

Zrozpaczona matka nie ukrywa, że sama poniosła porażkę, że nie pomogła synowi.

Zobacz także:

Jestem bardzo świadoma tego, że także zawiodłam moje dziecko - pisze w ostatnim tweecie.

17-letn Shane był jednym z czwórki dzieci Sinead O'Connor. 

To dla mojego Shane'a. Światła mojego życia. Lampy mojej duszy. Mojego niebieskookiego dziecka. Zawsze będziesz moim światłem. Zawsze będziemy razem. Nic nas nie rozdzieli - napisała Sinead O'Connor udostępniając utwór Boba Marleya, który zadedykowała zmarłemu synowi.