"Ślub od pierwszego wejrzenia": Paweł Olejnik odnalazł miłość, po rozstaniu

Mimo że eksperci z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" stają na głowie, by połączeni przez nich w pary, odnaleźli szczęście w małżeństwie, nie zawsze im się to udaje. Tak było z relacją Pawła i Kasi - od początku w ich związku pojawiały się zgrzyty. Nikogo więc nie zdziwiła ich ostateczna decyzja o rozstaniu. Mimo tych wydarzeń Paweł nie żałuje udziału w programie - dzięki niemu odnalazł miłość. Jak?

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Paweł Olejnik opowiada o związku z kuzynką swojej żony z programu

Paweł Olejnik otworzył się w ostatnim wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl i opowiedział o tym, jak program "Ślub od pierwszego wejrzenia" pomógł mu odnaleźć miłość. Początki nie były proste. Paweł i jego wybranka, Klaudia, spotkali się z różnymi opiniami. A to ze względu na fakt, że ukochana Olejnika jest kuzynką jego żony z programu, Kasi. 

Udało mi się znaleźć miłość, której szukałem w eksperymencie. Choć nie była to kobieta wybrana przez ekspertów, to dzięki niej poznałem swoją gwiazdkę, która rozświetla moją codzienność. W końcu mam do kogo wracać po pracy oraz mam poczucie, że komuś na mnie zależy. Moja partnerka była jednym z gości Kasi na weselu, ale ze ślubu w ogóle jej nie kojarzyłem. Wszystko tak się szybko działo, było tyle emocji. Pierwszego naszego spotkania na weselu nie pamiętam i podejrzewam, że gdybym ją spotkał na ulicy, to bym jej nawet nie poznał.

Paweł przyznał, że przeżył ciężkie chwile po rozstaniu z Kasią - małżonką wybraną w eksperymencie telewizyjnym. Jego wybranka była dla niego pocieszeniem po rozwodzie. Zaczęło się od niewinnej wymiany sms-ów, które przerodziły się w długie, szczere rozmowy.

Po kilku próbach zbliżenia się do żony, powiedziała mi, że to już definitywnie koniec. W tym momencie postanowiłem złożyć pozew o rozwód. Był to dla mnie początkowo ciężki okres, nie chciało mi się z nikim rozmawiać. Po jakimś czasie napisała do mnie Klaudia. Wymieniliśmy kilka wiadomości, w których wyjaśniła mi, kim jest. A potem nawiązała się między nami długa rozmowa. Po kilku dniach konwersacji przez Internet, postanowiliśmy się spotkać na żywo i od tego spotkania wszystko się zaczęło.

Uczestnik programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" opowiedział też w wywiadzie o tym, z jaką reakcją rodziny i przyjaciół spotkali się zakochani. 

Na samym początku moja rodzina była w szoku, jak dowiedziała się, co łączy Klaudię i Kasię. Jednak już podczas pierwszego wspólnego spotkania zauważyli, że jesteśmy szczęśliwi i potrafimy się cieszyć swoją obecnością. Co do rodziny Klaudii, to wszyscy byli w szoku. Byli trochę źli, że się spotykamy ze sobą. "Jak to, przecież on jest mężem Kasi. Tak się nie robi" – mówili.