Ważny apel kurierki

W aktualnej sytuacji, nie każdy ma zawód, że może sobie bezpiecznie siedzieć w domu pracując zdanie. Są firmy i zawody, które szczególnie są narażone na ryzyko zakażenia koronawirusem i nie mogą sobie pozwolić na taki rodzaj pracy.

W mediach społecznościowych pojawił się apel kurierki, który powinien w obecnej sytuacji przeczytać każdy z nas.

"Chciałam poprosić klientów o ruszenie głową i ostrzec innych kolegów po fachu. Sytuacja kolegi z wczoraj, kobieta zamawia paczkę za pobraniem, w momencie płatności za paczkę, kobieta dopiero informuje kuriera, że jest na przymusowej kwarantannie - zgadnijcie czy teraz kurier lata z paczkami, czy może jest przymuszony do siedzenia w domu przez nieodpowiedzialną kobietę?" - pisze pani Katarzyna i następnie przytacza sytuacją, jaka jej się również przytrafiła.

Wczoraj doręczałam paczkę do pana, oczywiście paczka za pobraniem. Ponowne doręczenie paczki do tego samego pana dzisiaj. DOPIERO DZISIAJ PAN POINFORMOWAŁ MNIE, ŻE WRÓCIŁ Z NORWEGII I JEST NA KWARANTANNIE, nie powiedziałby mi gdybym się nie zapytała. Pracuje sama na siebie, nikt mi nie płaci za wolne, L4, co mam zrobić w takiej sytuacji przez niepoważnego klienta?

"Ludzie! Sięgnijcie po rozum do głowy"

Kobieta pisze, że w związku z powyższą informacją musi teraz zastosować się do zaleceń sanepidu w trosce o dalsze bezpieczeństwo swoje i osób, z którymi miałaby kontakt w pracy. "Kto zapłaci mi za straty? Klient, który świadomie nastawił mnie na ryzyko zarażenia i kontaktu? I TAK ZAWSZE WINA KURIERA." - pisze zbulwersowana pani Katarzyna i apeluje do wszystkich o rozwagę:

Ludzie! Sięgnijcie po rozum do głowy i informujcie nas o takich sprawach! Też jesteśmy ludźmi i mamy swoje rodziny w domach! Opłacajcie paczki i proście kuriera żeby zostawiał je wam pod drzwiami! 
 

Apel pani Katarzyny powinien sobie wziąć do serca każdy z nas. Bądźmy odpowiedzialni i dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych.