Sarah Jessica Parker na okładce amerykańskiego "Vogue"

Sarah Jessica Parker za sprawą wielkiego powrotu serialu "Seks w wielkim mieście" znów jest w centrum zainteresowania. Uwielbiana przez wszystkich serialowa Carrie Bradshow pojawiła się na okładce grudniowego wydania amerykańskiego magazynu "Vogue". Piękna, dojrzała i majestatyczna aktorka zachwyca okładkowym zdjęciem, ale jeszcze bardziej zachwyca to, co ma nam do powiedzenia. Bowiem Sarah Jessica Parker otwiera się na temat swojego powrotu do świata "Seksu w wielkim mieście" w dobie mediów społecznościowych. Aktorka mówi o celebrowaniu kobiecości w każdym wieku i akceptowaniu siebie takimi, jakimi jesteśmy. To szczególnie ważne słowa, zwłaszcza po wielu słowach krytyki skierowanych w kierunku aktorki i jej siwych włosów.

"Wszędzie o tym pisano. Siwe włosy były odmieniane przez wszystkie przypadki" - mówi Sarah Jessica Parker w rozmowie z dziennikarką Naomi Fry, na co dzień związaną z „New Yorkerem”.

Nas, kobiety nieustannie poddaje się krytyce. „Ale jest pomarszczona” albo „ale jest wyprasowana” - dodaje Parker.

Aktorka zwraca uwagę na fakt, że siwe włosy w przypadku mężczyzn są w pełni akceptowalne przez społeczeństwo, dlaczego więc u kobiet budzą takie emocje, pyta.

Prezenter Andy Cohen jest siwy. Wygląda pięknie. To, co ze mną jest nie tak? Czasem aż nie wiem, co powiedzieć.

Sarah Jessica Parker wprost o swoich siwych włosach

Sarah Jessica Parker doskonale zdaje sobie sprawę ze swojego wyglądu i w pełni go akceptuje. Dzięki swojej postawie daje świetny przykład każdej z nas, że wygląd i wiek nas nie definiuje. Kobiecość to zupełnie coś innego niż to, jak wyglądamy czy w co się ubieramy. 

Wiem, jak wyglądam. Co mam z tym zrobić? Przestać się starzeć? Zniknąć?

My już nie możemy doczekać się premiery kontynuacji serialu "Seks w wielkim mieście". Zresztą od początku wizją serialu było pokazanie "perypetii kobiet po pięćdziesiątce". Właśnie takich produkcji potrzeba więcej.