Rytuały szeptuch do dziś cieszą się olbrzymią popularnością. Trudno się temu dziwić. Podlaskie babuszki miały bowiem doskonałe sposoby nie tylko na zapobieganie chorobom, ale też potrafiły przeciwdziałać zły urokom, sprzyjać w miłości oraz dopomóc szczęściu. Absolutnym hitem do dziś jest ten rytuał - wpisał się bowiem na dobre do naszej kultury, a możecie go kojarzyć z... wesel. Sami zobaczcie, o co chodzi. 

Chroniące rytuały szeptuch

Podlaskie szeptuchy mają w swoim zanadrzu wiele rytuałów, które mogą wpłynąć pozytywnie na nasze życie. Najważniejsze jednak, że są w stanie ochronić nas przed złem. 

Zobacz także: 

Dużą popularnością cieszy się chociażby rytuał szeptuch na odgonienie pecha, do którego potrzebujemy wyłącznie wody i jajka. To jednak nie wszystko. W polskiej kulturze dość mocno zakorzenił się rytuał, który ma chronić przed chorobami i demonami, choć z reguły używamy go w dość niepozornych okolicznościach. 

Ten popularny rytuał szeptunek ochroni cię przed chorobami i demonami

Wielu z was kojarzy zapewne zwyczaj, który z reguły stosowany jest podczas... ślubów i wesel. Mowa o robieniu hałasu. Gdy para młoda jedzie samochodem, często używa klaksonu. Niekiedy też doczepia do auta puszki, które także robią sporo hałasu. Nie jest to bezcelowe.

Okazuje się, że ten hałas ma przynieść szczęście nowożeńcom. Przesąd ma swoje źródło w rytuałach szeptuch. Podlaskie szeptunki przy pomocy hałasu pozbywały się bowiem działania demonów oraz zapobiegały chorobom. Wy też możecie zrobić to dla siebie. 

Wystarczy, że staniecie w pustym pokoju i zaczniecie krzyczeć, czego nie chcecie w swoim życiu. Dodatkowo możecie tańczyć, skakać, klaskać, a nawet gwizdać. Im więcej hałasu zrobicie, tym bardziej odpędzicie od siebie zło. 

Zobacz także:

Wypróbujecie ten sposób w swoim domu? 

Zobacz także: