Rita Wilson opublikowała swój poruszający wpis 29 marca. Data nie jest przypadkowa. Piosenkarka i producentka wyznała w nim, że ten dzień symbolizuje dla niej wyjątkowe szczęście. Dlaczego? Kilka tygodni temu gwiazdorska para poinformowała media, że zdiagnozowano u nich koronawirusa. Małżeństwo spędziło kwarantannę w Australii, gdzie Tom Hanks przebywał na planie nowej produkcji. W mediach społecznościowych informowali oni nieustannie o swoim stanie zdrowia. Ostatni wpis Rity Wilson to reakcja na diagnozę lekarską, jaką otrzymała od lekarzy po przebyciu Covid-19. 

"Tak więc dzisiaj, 29 marca, celebruję piękno tego życia, boże błogosławieństwo i moje dalsze zdrowie, zwłaszcza teraz jako wolnej od Covid-19. Poświęćmy dziś wszyscy chwilę na uznanie czegoś tak niesamowitego, jakim jest twoje ciało i bądźmy za nie wdzięczni".

W dalszym wpisie Rita Wilsona dodała, że ta data niesie też dla niej inne szczęśliwe wspomnienie.

„29 marca to dla nas dzień wielkiego szczęścia. Tego dnia, pięć lat temu, po przejściu podwójnej mastektomii dowiedziałam się, że nie mam już raka. Jestem bardzo wdzięczna lekarzom, pielęgniarkom, przyjaciołom i rodzinie. Wam, obserwatorzy, również należą się podziękowania, ponieważ wasze modlitwy i optymizm były głęboko odczuwalne".

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Rita Wilson (@ritawilson) Mar 29, 2019 o 5:19 PDT

"Rok temu, 29 marca, zostałem uhonorowana własną gwiazdą na hollywoodzkiej Walk of Fame, ulicy, którą jako dziecko chodziłam z podziwem, nigdy nie wierząc, że moje imię będzie na jednej z tych gwiazd. A rok temu wydałam mój czwarty album "Halfway to Home". Każdego dnia tworzenie muzyki jest dla mnie prezentem. Tak wiele wydarzyło się muzycznie w ciągu tego roku. Tyle dobroci. Wszystko to nie byłoby możliwe bez dobrego zdrowia".