Rihanna pisze książkę! O czym będzie?

Rihanna to nie tylko jedna z najpopularniejszych piosenkarek i najlepiej zarabiająca gwiazda (Riri może cieszyć się majątkiem wartym 468 milionów funtów!), ale też niezwykle aktywna buisnesswoman - oprócz koncertowania, prowadzi markę Fenty i Fenty Beauty - i to z wielkim sukcesem. To jednak nadal za mało dla energicznej gwiazdy, która nieustannie ma nowe pomysły na swoją karierę. Zmianę przyniosła pandemia koronawirusa. 

Zobacz też: Czym jest piękno? Platforma założona przez Rihannę i Kate Moss pokazuje, że odpowiedzi jest wiele

Dla każdego z nas czas pandemii Covid-19 był ważnym i trudnym egzaminem - jak się okazuje z lockdownem, izolacją i zamrożeniem wszelkich planów na przyszłość musieli się mierzyć wszyscy - także gwiazdy największego formatu, jak Rihanna. W jednym z wywiadów gwiazda nie tylko wyznała, czego nauczyła ją pandemia, ale też wyjawiła pewną tajemnicę, która rozgrzała jej fanów do czerwoności!

"Na początku było to dziwne, ponieważ nie jestem przyzwyczajona do monotonii, do tej pory zawsze byłam w ruchu. Ale podczas kwarantanny nie masz innego wyjścia, musisz dostosować się do nowej rzeczywistości. Kiedy zostajesz sam na sam ze swoimi myślami i wyobraźnią, zaczynasz z tego korzystać. Czuję, że moja kreatywność rozkwitła. Kwarantanna pozwoliła mi robić rzeczy, na które nigdy nie miałam czasu – częściej gotowałam, chodziłam na spacery, spędzałam czas z bliskimi", przyznała gwiazda w rozmowie z magazynem "Closer".

Zobacz też:

Najlepsze drinki na Święta i Nowy Rok - goście będą błagać o przepis!

Rihanna wsparła ogromną kwotą ofiary przemocy domowej w czasie pandemii: sama jej doświadczyła

Rihanna pisze książkę! Tego nikt o niej nie wiedział!

Jak się okazało, gwiazda spędzała cały ostatni rok w swoim rodzinnym domu, na ukochanym Barbadosie. W tym czasie Rihanna odkryła w sobie pasje... do gotowania. Czas spędzony bez tworzenia muzyki i koncertowania, gwiazda wykorzystała na testowanie tradycyjnych barbadoskich potraw i pisanie książki kucharskiej z przepisami. To nie nowość, że Barbados, to jej ukochane miejsce na świecie, mimo że na co dzień, mieszkała do tej pory w Londynie.

Zobacz także:

"Kiedy tam jestem, czuję niesamowity spokój. To najpiękniejsze miejsce na Ziemi, z cudownymi plażami, fantastycznym jedzeniem i wspaniałymi ludźmi".

To wyznanie było idealnym powodem, by porozmawiać o zwyczajach żywieniowych gwiazdy. Rihanna przyznała, że jej podejście do diety jest bardzo rozsądne, co oznacza, że dba o to, co je, ale nie odmawia sobie ulubionych smakołyków, zwłaszcza podczas zbliżających się świąt.

"Na co dzień staram się jeść zdrowo, ale jeśli mam ochotę na cheeseburgera albo zapiekankę pasterską czy poncz rumowy – nie pozbawię się tej przyjemności. Będę też ćwiczyć, tak jak do tej pory, czyli trzy lub cztery razy w tygodniu. Dobre samopoczucie jest dla mnie bardzo ważne".