Dorastające do 25 metrów i osiągające wiek 90 lat palmy rosły niegdyś powszechnie we wszystkich oazach tej wielkiej pustynnej krainy, której powierzchnia jest równa terytorium Polski.
Nazwę otrzymały na cześć pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dziś jest to gatunek zagrożony wyginięciem - umieszczono go na czerwonej liście UICN (Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody). Zwiędłe liście długości do 2 metrów nie opadają, tylko zwisają, tworząc"suknię", która osłania pień. Wiele bezkręgowców znajduje tam świetne warunki do życia. Czasem suknia ma wymiary mini, czasem - jak na fotografii obok - opada aż do samej ziemi. Zdjęcie wykonano w Parku Stanowym Anza-Borrego Desert zaczynającym się około 100 km na wschód od San Diego.
To jedno z najgorętszych miejsc w Ameryce Północnej. Latem w suchych górskich dolinach opadających ku sztucznemu zbiornikowi Salton temperatury w cieniu często dochodzą do 45°C. Rekord padł w czerwcu 1996 roku, kiedy zanotowano 49,5°C. Średnia roczna suma opadów deszczu w tych okolicach wynosi ok. 150 mm. Mimo suchego klimatu i lejącego się z nieba żaru tutejsze oazy górskie są bogate we florę i faunę. To zasługa źródeł dostarczających przez cały rok życiodajnej wody.
Wczesną wiosną, kiedy wszystko kwitnie, a temperatury nie są jeszcze tak zabójcze, chętnie przyjeżdżają tu turyści.Tym razem w portfolio wędrujemy przez najbardziej fascynujące morza piasku świata: San Rafael w amerykańskim stanie Utah,Thar w Indiach, Sossusvlei w Namibii, oraz afrykańską Saharę, Chihuahua w Ameryce Północnej i Atakama w Ameryce Południowej, a także Simpson w Australi.