Każda mama zna ten scenariusz: jesteśmy w samym środku zakupów w zatłoczonym centrum handlowym, w końcu w kolejnym sklepie udaje się nam znaleźć coś godnego uwagi i gdy odczekawszy na swoją kolej w długiej kolejce do przymierzalni właśnie to przymierzamy, budzi się śpiące w wózku dziecko, które jest z nami.

Przewijak – wyposażenie łazienek w miejscach publicznych

Pół biedy, jeśli chodzi o karmienie – to jeszcze udałoby się jakoś dyskretnie zrobić za zasłoną przymierzalni nie narażając się na bunt czy hejt zgorszonych współzakupowiczów. Ale z przewijaniem to nie przejdzie – trzeba szybko z powrotem przebrać się w to w czym przyszliśmy, opuścić przymierzalnię przepychając się z wózkiem przez tłumy w kolejce i już z syreną alarmową malucha znaleźć toaletę z przewijakiem. I znowu - pół biedy jeśli ta sytuacja przytrafi się mamie, bo centra handlowe wyposażone są w damskie toalety z przewijakami, tak by umożliwić im przewiniecie malucha.

Tata zmienia pieluchy

Przewijak – udogodnienie nie dla ojców

Gorzej, gdy na zakupy wybierze się tata. Nawet jeśli nie utknie z maluchem w przymierzalni, ale w którymś ze sklepów albo w restauracji, jest na straconej pozycji. Skazany na własną wyobraźnię i zdolności manualne, bo umycie bobasa pod jednym z kranów w zwykłej łazience graniczy z cudem (o aspekcie higienicznym nawet nie wspominamy), ta sytuacja może mieć niewesoły finał. Wszystko zdaje się błahe dopóki sytuacja jest hipotetyczna, ale gdy przychodzi co do czego, naprawdę trudno uwierzyć, że polskie łazienki w miejscach publicznych nie są dostosowane do tego, by dziecko mogło być bezpiecznie i w godnych warunkach przewinięte przez oboje rodziców.

Przewijak dla dziecka w męskich łazienkach

Bo przewijak w każdej łazience to codzienność, ale nie dla wszytkach. W Nowym Jorku ojcowie wywalczyli sobie, że wspomniane udogodnienia instalowane są we wszystkich miejscach publicznych bez wyjątku, a nie tak jak u nas jedynie w damskich czy koedukacyjnych  toaletach. Rada miasta nałożyła specjalne prawo, które zobowiązuje wszelkie publiczne budynki, a wiec nie tylko centra handlowe, ale także kina, restauracje czy kawiarnie do tego, by wyposażyły swoje lokalizacje w we wspomniany wynalazek w męskich toaletach na każdym użytkowanym przez siebie piętrze.

Póki co, wszystko wskazuje na to, że o takich udogodnieniach w Polsce możemy sobie tylko pomarzyć. Jeśli chodzi o macierzyństwo, tacierzyństwo i kwestie związane z wychowywaniem dzieci zdaje się, że w świadomości społecznej jest jeszcze naprawdę wiele do zrobienia. Póki co matkom odmawia się prawa do tego, by mogły nakarmić głodne dziecko w miejscach publicznym bez narażania się na hejt i silną dezaprobatę, a kary cielesne mimo iż powszechnie wiadomo, że są szkodliwe, niezmiennie od dekad święcą triumfy. Dlatego wcale nie bezpodstawne zdaje się myślenie, że przewijaki dla dzieci w męskich toaletach u nas to raczej wizja dalszej, niż bliższej przyszłości.