Protesty na Białorusi: flaga opozycjonistów

Protesty na Białorusi nie ustają. Coraz więcej ludzi też otwarcie pokazuje swój sprzeciw i identyfikuje się z symbolami opozycji. Jednym z nich jest biało-czerwono-biała flaga. Była ona symbolem narodowym Białorusi do 1995 roku, kiedy to Łukaszenka zmienił ją na obowiązującą obecnie czerwono-zieloną z ornamentem. Poprzednia została zakazana, a za wywieszanie jej lub pokazywanie się z nią w miejscu publicznym grożą sankcje. Na poniższym filmie widać jak funkcjonariusze OMONU próbują zatrzymać kobietę, która wyszła na ulicę z flagą, którą oficjalnie uznaje się za opozycyjną.

Protesty na Białorusi: kreatywny sposób na obejście zakazu

Protesty na Białorusi wciąż przybieraj coraz to nowe oblicze, a ludzie mniej boją się okazać swoje wsparcie dla opozycji. Dlatego, choć wywieszanie biało-czerwono-białej flagi jest nielegalne, to wciąż można legalnie wywieszać pranie. Stad pomysł na wieszanie w oknach odpowiednio dobranej kolorystycznie bielizny. Kreatywny sposób na obejście zakazu cieszy się coraz większą popularnością.

Do akcji przyłączają się również największe marki obecne na białoruskim rynku i białoruscy influencerzy. Choć nie wywieszają oni na swoich w oknach kolorowego prania, to znajdują inne sposoby, by okazać swoje poparcie dla opozycji. Przykładem może być ten film reklamowy.

Pokazuj siebie. Nie mamy czasu, żeby się bać.

Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o sytuacji na Białorusi, polecamy Wam tę rozmowę z białoruskim aktywistą politycznym, który wyjaśnia kulisty polityki i opowiada o codziennym życiu.

Protesty na Białorusi a Stany Zjednoczone

Szef amerykańskiej dyplomacji we wtorek wezwał białoruskie władze do zaprzestania stosowania przemocy wobec protestujących i uwolnienia niesprawiedliwe zatrzymanych, w tym obywatela USA. Na swoim Twitterze napisał:

Jestem głęboko zaniepokojony raportami o porwaniu i próbowaniu wymuszonego wydalenia opozycyjnych przywódców na Białorusi. Wzywamy białoruskie władze do zaprzestania stosowania przemocy wobec pokojowych demonstrantów oraz uwolnienia wszystkich niesprawiedliwie zatrzymanych, w tym obywatela USA Vitalia Shkliarova.

Ponadto, zgodnie z tym, co podaje portal Onet.pl, Departament Stanu opublikował oświadczenie, w którym stoi, że USA zamierza nałożyć dodatkowe sankcje na Białoruś, jako okazanie sprzeciwu w związku z naruszeniem praw człowieka.

ZOBACZ TEŻ: Białoruś. Kobiety formują żywe łańcuchy na ulicach Mińska. „Biały protest” już przeszedł do historii

Zobacz także: