fot. ons.pl
Wyjeżdżają kilka, kilkadziesiąt razy w roku. Kiedy pakują walizkę, dostają wysypki, bo zawsze próbują zmieścić w niej całe swoje życie. Po każdej podróży czują się w jakimś sensie lepsi, bogatsi. Bo wyruszenie w drogę jest jak ożywcza kąpiel. Stan wolności. Jak mawiał mistrz reportażu Ryszard Kapuściński, istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą, i jest to rodzaj choroby. Praktycznie nie kończy się ona nigdy, bowiem po każdym powrocie taśma pamięci wciąż kręci się w nas. . .
fot. ons.pl
1 / 6 podrozeMaria Seweryn, fot. ons.pl
2 / 6 Maria SewerynAgata Młynarska, fot. ons.pl
3 / 6 Agata MłynarskaKarol Okrasa, fot. ons.pl
4 / 6 Karol OkrasaMagda Schejbal, fot. ons.pl
5 / 6 Magda SchejbalJacek Poniedziałek, fot. ons.pl
6 / 6 Jacek Poniedziałek