Podczas treningu można stracić nawet 2-3 litry wody! Aby skutecznie i wydajnie ćwiczyć należy ją na bieżąco uzupełniać. Nasz organizm składa się przecież w ok. 70% z wody i utrata już 2 % powoduje odwodnienie mające wpływ na koncentrację. W czasie ćwiczeń zwykle pocimy się bardziej niż zwykle, co powoduje utratę wody. Ma to na celu ochłodzenie naszego organizmu poprzez jego parowanie. Musimy te braki jednak na bieżąco uzupełniać. Już w momencie kiedy odczuwamy pragnienie oznacza, że mamy minimalne odwodnienie. Później odczuwamy suchość w ustach, a następnie bóle głowy, skurcze mięśni, widzimy mroczki przed oczami, doznajemy omdleń czy mdłości.

Aby dobrze się nawodnić nie należy pić na zapas przed treningiem. Grozi to dyskomfortem (z pełnym żołądek za wiele nie zdziałamy) oraz kolkami. Duża ilość wody szybko też znajdzie się w naszym... pęcherzu i nie nawodni nas odpowiednio. Najlepiej pić wodę w trakcie treningu małymi łykami.

Jej ilość uzależniona jest od długości treningu i jego intensywności oraz indywidualnych potrzeb. Przy treningach aerobowych czy siłowych o krótszym czasie powinno być to minimum 1-2 litry, przy dłuższych treningach wytrzymałościowych nawet 2-3 litry. Wskazane jest picie około pół szklanki wody w odstępach 15 minutowych.

W trakcie bardzo intensywnych ćwiczeń i opałów warto sięgnąć po napoje izotoniczne które powodują lepsze wchłanianie się płynów niż woda. Zwróćmy jednak uwagę aby miały w swoim składzie magnez i witaminy oraz jak najmniej cukrów.