Wiosenne perfumy o zapachu bzu

Fikuśny flakon Purplelight Salvador Dali kryje w sobie dokładnie to, czego szukają fanki naturalnego zapachu bzu. W kompozycji znajdziemy wszystko, co wiąże się z aromatem, wydzielanym przez tę roślinę: od słodkiego, zapachu kwiatów, po świeżą woń ułamanej łodygi - można więc powiedzieć, że perfumy te pięknie oddają zapach bukietu, rwanego prosto z krzaka. Lilakowi towarzyszą tu nuty bambusa, migdałowca, a także kwiatu wiśni, jednak to właśnie ten pierwszy wyraźnie dominuje nad resztą. 

Perfumy o zapachu bzu i piwonii

Lanvin Eclat D’Arpege to chyba najbardziej znane, lilakowe perfumy na rynku, co więcej, zawierają jeszcze jedną, mocno wiosenną nutę - piwonii. Kwiatowy charakter kompozycji przełamuje słodycz kwiatu brzoskwini, a także świeżość zielonej herbaty i sycylijskiej cytryny. Radosne, świeże, bardzo uniwersalne. 

Perfumy o zapachu bzu i agrestu 

  

Jak pachnie bez w połączeniu z agrestem wyobrażała sobie niejedna fanka sagi o Wiedźminie, a to za sprawą aromatu, jaki roztaczała wokół siebie Yennefer, ukochana tytułowego Geralta. Nic dziwnego, że perfumy o zapachu bzu i agrestu musiały w końcu pojawić się na rynku, a stało się to w 2020 roku. Efekt współpracy Alana Balewskiego i firmy Scent-Personality, Elderflower&Gooseberry, to ciekawe połączenie chłodnego bzu i cierpkiego agrestu z białym winem, osłodzony nieco nutami miodowymi. Piękny prezent dla amatorów powieści Andrzeja Sapkowskiego!

Perfumy z bzem i wanilią

Luksusowe perfumy Amouage zaskakują niecodziennymi połączeniami - tak jest też w przypadku zapachu Lilac Love. Piękny flakon kryje kompozycję, złożoną między innymi z nut bzu, jaśminu i irysa, przełamanych słodyczą kakao i wanilii. Perfumy niezwykle ciepłe, trochę drzewne, a trochę pudrowe, można wręcz powiedzieć, że uzależniające.  

Perfumy z bzem i ogórkiem

                             

Kolejne, nietypowe połączenie w naszym zestawieniu, potwierdza, że perfumy z bzem nie muszą być nudne. Minimalistyczna kompozycja En Passant Frederic Malle składa się z lilaka, nut wodnych, pszenicy i…ogórka, czyniąc ją niezwykle orzeźwiającą. Dla fanek perfum z nutami zielonymi, lekko „męskich” i zdecydowanie nieszablonowych. 

Zobacz także: