Tę markę kosmetyków kochają Polki i Polacy

Wyniki badania przeprowadzonego przez serwis „Skincare Hero” jasno pokazują, że powstała zaledwie 5 lat temu marka The Ordinary już podbiła świat. Kanadyjski producent kosmetyków do pielęgnacji skóry jest ulubieńcem konsumentów w aż 41 krajach, od Stanów Zjednoczonych po Europę. Również w Polsce marka cieszy się zdecydowanie największym zainteresowaniem. The Ordinary zostawia daleko w tyle takich gigantów, jak Dove, L’Oreal, Vichy, Estee Lauder czy Neutrogena.

Skincarehero.com

Osiągnięcia The Ordinary nie będą jednak zaskoczeniem dla fanek i fanów urodowych nowinek. Marka od dawna cieszyła się ogromnym zainteresowaniem między innymi w mediach społecznościowych, a niektóre z jej produktów zyskały już status  „kultowych”. Jednym z nich jest słynny, „krwawy peeling” z dużym stężeniem kwasów AHA i BHA, który podbił sieć już kilka lat temu:

Swego czasu TO było kojarzone też głównie z peptydowego serum Buffet, które pokochały zwłaszcza posiadaczki skóry z pierwszymi oznakami starzenia:

The Ordinary ma w swojej ofercie pokaźną ilość serum, kremów i peelingów ze znanymi i lubianymi substancjami aktywnymi, takimi jak kwasy, witamina C, niacynamid, kwas hialuronowy czy retinol. 

Dobra pielęgnacja dostępna dla wszystkich

Marka The Ordinary powstała w 2016 roku jako „dziecko” Brandona Truaxe (mężczyzna zmarł w wieku zaledwie 40 lat) informatyka, który podczas stażu w firmie kosmetycznej zauważył, jak wielką marżą obarczone są produkty do pielęgnacji ciała (i nie tylko). Postanowił więc stworzyć linię niemal profesjonalnych kosmetyków w przyjaznych cenach. Produkty The Ordinary mają krótkie i bardzo konkretne składy - większość z nich oparta jest na działaniu jednej substancji aktywnej. W produktach TO nie znajdziemy też dodatków, takich jak parabeny, siarczany, barwniki czy sztuczne aromaty, a design opakowań jest prosty i doskonale wpisuje się w trend minimalizmu.