Gdy zmarła Anna Przybylska jej córka, Oliwia Bieniuk miała zaledwie dwanaście lat. Dziewczynka, która została półsierotą zaczęła wzbudzać jeszcze większe zainteresowanie mediów niż dotychczas. W rozmowie z portalem plotek.pl dorosła dziś najstarsza córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka ujawniła, jak tamte wydarzenia na nią wpłynęły. 

Oliwia Bieniuk mówi o dorastaniu bez mamy: "Tak naprawdę przeżywałam śmierć [mamy] na oczach całej Polski"

Oliwia Bieniuk udzieliła wywiadu Plotkowi podczas Polsat SuperHit Festival. Padło kilka pytań o jej sferę zawodową i rozwój kariery w modelingu, a także został poruszony wątek jej rodziny. Córka zmarłej przed prawie ośmioma laty aktorki przyznała, że bardzo przeżyła śmierć mamy, a dorastanie bez niej było wyjątkowo trudne. Oliwia podkreśliła jednocześnie, że traumatyczne przeżycia pozwoliły jej nabrać odporności psychicznej:

Bardzo się cieszę, że mam taką odporność psychiczną na niektóre rzeczy. To całe dzieciństwo, które miałam z mamą i dojrzewanie bez mamy było dla mnie ciężkie i dużo mnie nauczyło - wyznała Oliwia Bieniuk.

Podkreśliła, że w rzeczywistości jej żałobę obserwowała cała Polska, co dla dziewczynki w okresie dojrzewania było wyjątkowo bolesne. Z perspektywy czasu wie jednak, że uczyniło ją to silniejszą.

Tak naprawdę przeżywałam śmierć [mamy] na oczach całej Polski, więc nie było to łatwe, ale jestem naprawdę niezmiernie wdzięczna, że to pokazało mi, jak trzeba być silną osobą - dodała.

Zdjęcia do filmu o Annie Przybylskiej pt. "Ania" już się zakończyły. W dokumencie o życiu aktorki wystąpią jej najbliżsi, a całość będzie przeplatana niepublikowanymi dotąd nagraniami. Premiera zaplanowana jest na październik tego roku.

ZOBACZ: