Olga Frycz w ciąży zaatakowana przez hejterów

Internetowi hejterzy nie dają wytchnienia przyszłym mamom. Tym razem fala krytyki spadła na Olgę Frycz. Wszystko przez zdjęcie z przyjaciółką aktorki, Agnieszką Sienkiewicz. Młoda mama pozuje na nim w czarnej sukience, która podkreśla ciążowe krągłości. To właśnie przez nie pod zdjęciem posypały się negatywne komentarze. Użytkowniczki skrytykowały swobodny styl Frycz, dodatkowe kilogramy i brak makijażu, pojawiły się też sugestie, że nie dba o siebie, a powinna - niezależnie od tego czy jest w ciąży czy nie. Na szczęście pod postem nie zabrakło też głosów broniących aktorki. Pojawiło się też sporo komplementów pod adresem Frycz.

Internauci krytykują Olgę Frycz za jej wygląd

Olga Frycz często publikuje na swoim Instagramie zdjęcia bez makijażu. Nie skupia się też na tym, by pokazywać starannie przygotowane stylizacje. Zamiast tego stawia na naturalność i spontaniczną komunikację ze swoimi fanami. To jednak spotkało się z krytyką. W końcu aktorka postanowiła odpowiedzieć hejterom. I zrobiła to z ogromnym wdziękiem! 

- Brzydka, gruba, rozczochrana. Takie komentarze przykro jest czytać, zwłaszcza jeśli piszą je kobiety, ale biorę to na klatę i jestem na nie odporna, bo czuję się z tą moją brzydotą bardzo dobrze. I życzę Wam dziewczyny tego samego! - napisała na Instagramie Olga Frycz.