Odżywka emolientowa, czyli jaka?

Jeśli jesteś fanką tak zwanej świadomej pielęgnacji włosów, na pewno nie jest Ci obce pojęcie „równowagi PEH”. Chodzi oczywiście o zbalansowane dostarczanie kosmykom składników niezbędnych dla ich prawidłowego funkcjonowania i wyglądu. PEH, czyli Proteiny, Emolienty i Humektanty, znajdziemy w większości odżywek i masek do włosów, jednak niewielu producentów podaje taką informację na opakowaniu. Dziś pod lupę bierzemy emolienty, czyli substancje, które tworzą na powierzchni włosa niewidoczny, ochronny film, który zapobiega wysuszeniu (zatrzymuje wilgoć wewnątrz włosa), a także wygładza i uelastycznia kosmyki. 

Jak rozpoznać, że Twoje włosy potrzebują emolientów? Ich niedobór jest częstą przyczyną puszenia się, szorstkości i efektu "siana" na głowie. Nadmiar emolientów może zaś sprawić, że włosy staną się oklapnięte i będą sprawiać wrażenie przetłuszczonych. Jak rozpoznać odżywkę emolientową? Wystarczy spojrzeć na skład: jeśli głównymi składnikami aktywnymi są oleje roślinne, masła, a także inne substancje okluzyjne, jak silikony, oleje mineralne czy lanolina, mamy do czynienia z szukanym przez nas produktem. Dziś ułatwimy wam to zadanie: oto kilka najlepszych odżywek emolientowych w przedziale cenowym od 6 do 130 złotych. 

Kallos Avocado

10 zł za litr(!) odżywki - tak właśnie prezentują się ceny słynnych już Kallosów, od których wiele włosomaniaczek zaczynało swoją przygodę ze świadomą pielęgnacją. Wśród nich znajdziemy aż 13 produktów emolientowych, jednak jedną z najlepiej ocenianych przez internautki jest właśnie ta z olejem z awokado. Wygładza, nie obciąża włosów, nie zawiera silikonów, sprawdzi się też jako pierwsze "O" w metodzie OMO. Polecana zwłaszcza przy włosach średnioporowatych. Do emolientowych bestsellerów marki zaliczyć możemy też maskę Banana, Blueberry i Mango:

Za mniejsze pojemności odżywek Kallos zapłacimy ok. 6 zł.

Anwen Emolientowa Akacja

Anwen, czyli marka, która jako pierwsza w Polsce odpowiedziała na potrzeby "włosomaniaczek", to zawsze dobry pomysł. Kosmetyki mają świetne, dobrze skomponowane składy, nie zawierają parabenów, silikonów, SLS, SLES, PEG, czy olejów mineralnych, a w dodatku mają przystępne ceny. Dla posiadaczek "niskoporów" - emolientowa akacja. Dla tych, których włosy (tak, jak większości Polek) są bardziej niesforne, czyli wysokoporowate, Anwen przygotował Emolientową Różę z 5 lekkimi olejami: brokułowym, makowym, z rzodkiewki, dyniowym i z krokosza: 

Cena: około 17 zł za 100 ml produktu/ 27 zł za 200 ml

Insight Anti-Frizz

Naturalna, wegańska odżywka do włosów puszących się i łamliwych, w której składzie znajdziemy między innymi ekstrakt z siemienia lnianego, masło kakaowe, olej z bawełny i olej konopny. Odżywka działa ekspresowo - wystarczą 3 minuty po myciu i lekkim osuszeniu włosów ręcznikiem. Pomaga w rozczesywaniu nawet najbardziej krnąbrnych kosmyków - niezastąpiona do rozplątywania splątanych włosów, dodatkowo zapakowana jest w bardzo wygodną butelkę z dozownikiem (i to z materiałów z recyklingu!) Cena to 69 zł, jednak za 400 ml produktu, czyli dwa razy tyle, ile wynosi "standardowa" pojemność kosmetyków do pielęgnacji włosów.

Zobacz także:

Hairy Tale Cosmetics - Flylight 

                                   

Emolientowa odżywka Flylight to dzieło Agnieszki Niedziałek, którą z pewnością dobrze zna każda włosomaniaczka. Co tu dużo mówić - odżywka jest precyzyjnie skomponowana pod konkretny typ włosa (Flylight jest dostępna dla wysoko-, średnio- i niskoporów), wygładza i uelastycznia kosmyki, nadaje połysk (a nie zawiera silikonów) i zadowoli nawet bardzo wymagającą fankę pielęgnacji włosów. Flylight dla wysokoporów bazuje na  oleju awokado oraz ceramidopodobnej cząstce Rep'Hair®. Nadaje się również do OMO i emulgowania olejów. Cena: 50 zł za 250 ml.

Manaya odżywka z olejem konopnym

Laureatka konkursu Doskonałość Roku 2020 magazynu Twój Styl w kategorii Kosmetyki naturalne i organiczne. Naturalna, z dużą zawartością oleju konopnego, bogatego w kwasy tłuszczowe, które otulają kosmyki niewidzialnym, ochronnym płaszczem, bez ich obciążania (olej konopny polecany jest w pielęgnacji włosów ze skłonnością do przetłuszczania się, a także do skóry trądzikowej). Dodatkowo w składzie znajdziemy olej kokosowy i ekstrakt z aloesu. Odżywkę pokochają zwłaszcza posiadaczki włosów cienkich, słabych i łamliwych. Cena: 69 zł za 250 ml.

Cantu Shea Butter

                               

Teraz coś specjalnie dla posiadaczek włosów kręconych. Cantu - hit w pielęgnacji i podkreślaniu skrętu pukli, oferuje nie tylko kosmetyki do stylizacji. W ofercie marki znajdziemy kilka odżywek i masek emolientowych, jednak naszym zdaniem na szczególną uwagę zasługuje ta z masłem shea. Nie dociąża przesadnie włosów, pozostawia loki sprężyste, zapobiega puszeniu i zabezpiecza końcówki (co szczególnie ważne zimą). Cena: około 30 zł za 400 ml. 

Davines Oi Hair Butter

Powiew luksusu: gęsta maska, a właściwie masło do włosów z olejkiem roucou z Amazonii, który wzmacnia kosmyki i ogranicza niszczenie ich komórek pod wpływem promieniowania UV. Silnie zmiękcza, odżywia i nawilża włosy po zabiegach (np. rozjaśnianiu, dekoloryzacji), można stosować ją również na suche włosy (szczególnie przy kosmykach cienkich). Kosztuje sporo, bo około 130 zł za 250 ml, jednak jest to produkt stosowany w profesjonalnych salonach fryzjerskich.