Czym jest podatek cukrowy?

Podatek cukrowy to opłata, która wbrew pozorom nie dotyczy słodyczy, a napojów. Objęte nim zostały produkty, które zawierają cukier i inne substancje słodzące, a jej wysokość zależy od ich ilości. Skąd taka zmiana? Ma to związek z promowaniem prozdrowotnych wyborów konsumentów - 96,5% opłaty ma stanowić przychód Narodowego Funduszu Zdrowia, który przeznaczy je na "działania o charakterze edukacyjnym i profilaktycznym oraz na świadczenia opieki zdrowotnej związane z utrzymaniem i poprawą stanu zdrowia świadczeniobiorców z chorobami rozwiniętymi na tle niewłaściwych wyborów i zachowań zdrowotnych, w szczególności z nadwagą i otyłością." Podatek obejmie też stosowanie substancji aktywnych, jak tauryna, czy kofeina, co może przełożyć się na znaczny wzrost cen napojów energetycznych. Najwięcej kontrowersji wzbudza jednak nowa cena popularnej Coca-Coli - nie jest tajemnicą, że w butelce ciemnej cieczy znajduje się masa cukru (ma to być nawet 7 łyżeczek w małej puszce).

Zobacz też: 12 sposobów, JAK OGRANICZYĆ CUKIER?

Wiele osób publikuje w swoich mediach społecznościowych zdjęcia cenówek z zakupów w nowym roku, jedną z nich jest poseł Konfederacji Artur Dziambor - na swoim Twitterze zamieścił grafikę z porównaniem cen Coca-Coli, Pepsi, Fanty i Mountain Dew. Za tę pierwszą od 1 stycznia zapłacimy nawet 40% więcej (około 2 zł podwyżki przy pojemności 1,75 l, co daje cenę 6,29 zł za butelkę). podobnie ma się sprawa z pozostałymi napojami. 

Tak drastyczne podwyżki cen nie umknęły uwadze internautów, którzy zalali sieć memami, wyśmiewającymi nową cenę Coca-Coli. Jedni proponują zamianę zgrzewki coli na mieszkanie w centrum Warszawy, inni przyrównują napój do sztabek złota.

Zobacz też: Czy odczujesz zmiany w VAT w swoim portfelu? Będziesz zaskoczona...

Jakie produkty podrożeją?

Podatek cukrowy dotyczy napojów słodzonych cukrem lub jego zamiennikami. Opłata składa się z dwóch części: stałej, która wynosi 50 gr za litr napoju, oraz 5 groszy za każdy gram cukru (lub innej substancji słodzącej) w przeliczeniu na litr napoju jeśli zawiera go więcej niż  5 g na 100 ml. Dodatkowo, doliczane jest 10 groszy za każdy litr napoju, jeśli zawiera on taurynę lub kofeinę. Oprócz tego, ustawa wprowadza też "opłatę od małpek", czyli alkoholu w butelkach o pojemności do 300 ml, która przykładowo wynosi 1 zł od 100 ml wódki. O podatek cukrowy nie muszą natomiast martwić się producenci soków owocowych - opłacie nie podlegają napoje, w których udział masowy soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego wynosi nie mniej niż 20% składu surowcowego oraz zawartość cukrów jest mniejsza lub równa 5 g w przeliczeniu na 100 ml napoju.