Zmiana miejsca zamieszkania zawsze wiąże się z ogromnym zamieszaniem. Jak każda większa nowość w życiu, wywołuje sporo emocji. Nowy dom powinien obdarzyć nas szczęściem, a więc sięgamy po przesądy związane z przeprowadzką i oswajaniem domu. Ludowe wierzenia mówią, że najgorsze są niedziela i piątek — nie przeprowadzaj się w te dni. To jednak nie wszystko. Pechowych terminów jest znacznie więcej. Przeczytaj, kiedy się przeprowadzać, a kiedy stanowczo nie.

Nie przeprowadzaj się w te dni — kiedy lepiej zmienić plany?

Według przesądów, nie powinniśmy się przeprowadzać szczególnie w piątki i niedziele. Dlaczego? Niedziela jest dniem przeznaczonym na odpoczynek, przesąd ten powstał więc na tle religijnym. Ludowe porzekadła mówią, że przenosiny i praca w niedzielę przynosi ogromnego pecha, który może się skończyć nawet tragicznym wypadkiem. Piątek zaś jest ogólnie uważany za pechowy, a jak mówi stare porzekadło "piątek — zły początek". Zapewne w piątek warto domknąć sprawy z tygodnia i również postawić na relaks. Dodatkowo terminy nieprzychylne przeprowadzkom to: nieparzyste dni miesiąca, a zwłaszcza 29 lutego oraz najlepiej cały listopad. Ten miesiąc według przesądów jest związany z działalnością duchów, które mogą się wkraść do nowo zamieszkałego domu i zostać w nim na zawsze. Zatem nie przeprowadzaj się w te dni, by uniknąć pecha i nieszczęść.

Zobacz też:

Które dni sprzyjają przeprowadzce?

Najkorzystniejsze terminy do przeprowadzki to każda środa i sobota. Środa zapowiada, że w domu będzie pojawiać się dużo gości, a sobota zwiastuje szczęście domownikom. Warto też zwrócić uwagę na obecne fazy księżyca, ponieważ pierwszy nocleg w nowym miejscu powinien wypaść w dni inne niż pełnia lub nów, by nie zaburzyć energii domu. Najlepiej też wybrać termin z ładną pogodą. Poza oczywistymi powodami, przesądy mówią, że przeprowadzka w wichurę wygasza płomień domowego ogniska i wróży rozpad rodziny.

Sprawdź także: