Zmarł syn Richarda Engela

Richard Engel, dziennikarz i korespondent zagraniczny telewizji NBC News, podzielił się tragiczną informacją. Jego sześcioletni syn nie żyje. Chłopiec od urodzenia zmagał się z nieodwracalną wadą genetyczną.

Starszy z dwóch synów Richarda Engela, sześcioletni Henry urodził się z zespołem Retta. To neurologiczne zaburzenie rozwojowe, rzadko występujące u chłopców. Towarzyszą mu napady padaczkowe, schorzenie układu pokarmowego oraz nerwowego. Zespół Retta może prowadzić do śmierci, jak w przypadku synka dziennikarza.

Richard Engel w mediach społecznościowych podzielił się druzgocącą wiadomością z Internautami.

- Odszedł nasz ukochany syn Henry. Miał najdelikatniejsze niebieskie oczy, uśmiech przychodził mu łatwo, a jego chichot był zaraźliwy - napisał dziennikarz.

Jak podaje serwis Page Six, w ostatnim czasie stan Henry’ego uległ znacznemu pogorszeniu. U chłopca pojawiła się dystonia, objaw ze strony układu nerwowego,  w tym nienaturalne skręty ciała. Chłopiec po pobycie w szpitalu, miał zostać wypuszczony do domu. 

Jak na razie nie poinformowano, co było bezpośrednią przyczyną zgonu 6-latka.

W kolejnym twicie dziennikarz dodał: - Naukowcy robią niesamowite postępy, wykorzystując komórki Henry’ego do leczenia zespołu Retta, aby inni nie musieli znosić tej strasznej choroby.

Zobacz także:

Dziennikarz zamieścił również link do strony upamiętniającej Henry’ego. Wynika z niej, że chłopiec zmarł 9 sierpnia. Jak widać rodzice potrzebowali czasu, żeby podzielić się z innymi swoją tragedią.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: