Znana marka odzieżowa zmuszona wycofać reklamy z modelką

Nasty Gal to firma odzieżowa założona przez Sophię Amoruso w 2006 roku. Marka cieszy się coraz większą popularnością wśród klientów na całym świecie. Najnowszy spot reklamowy tej firmy spotkał się z krytyką brytyjskiej agencji ASA (Advertising Standards Authority), która zarzuca firmie, że modelka "wygląda na niedożywioną". 

W 30-minutowym spocie reklamowym Nasty Gal, widzimy wysportowaną modelkę reklamującą kostiumy kąpielowe. Po wyemitowaniu reklamy, kilkunastu odbiorców złożyło zażalenia, argumentując, że modelka jest "zbyt chuda" i "blisko jej do anoreksji", co niesie negatywne przesłanie dla młodych dziewczyn. Po tych skargach agencja zajmująca się kontrolą jakości wyświetlanych w telewizji reklam podjęła decyzję o wycofaniu spotów marki Nasty Gal.

Doszliśmy do wniosku, że przy wielu ujęciach, modelka wygląda na niedożywioną - argumentuje swoją decyzję agencja ASA

Marka Nasty Gal nie zgadza się z tą decyzją

Nasty Gal odpiera zarzuty i nie zgadza się z decyzją ASA. W oficjalnym oświadczeniu, argumentuje, że modelka nosi rozmiar 36, a jej wskaźnik BMI jest prawidłowy. Przedstawiciele marki odzieżowej dla bbc.com, powiedzieli:

Staramy się robić wszystko, co w naszej mocy, aby promować różnorodność i zdrowy tryb życia. Dziewczyna wystąpiła już w wielu naszych reklamach, a reprezentująca ją agencja jest jedną z największych na świecie i przykłada dużą wagę do tego, aby modelki dbały o swoje zdrowie - argumentują.

W obronie firmy stanął Andy Entwistle, właściciel dużej agencji mediowej, który na swoim profilu na Twitterze napisał:

To wkurzające. Projektanci są podziwiani za zatrudnianie modelek plus size, co też nie jest zdrowe, a kiedy marka decyduje się na "zbyt chudą" modelkę dostaje karę? Nie widzę różnicy - oba przypadki powinny być piętnowane.

A wy co myślicie o tej reklamie?