1. Szepcz mu do ucha świństewka

"Nie słuchaj banałów typu: "Porządne dziewczyny tak nie mówią!" - radzi Tracey Cox, specjalistka od związków i seksu (od niedawna możesz ją oglądać w programie "Seks Inspektorzy" w TVN Style). "Jeśli w łóżku jesteś zazwyczaj słodka i niewinna, to szepcząc swojemu partnerowi sprośne słówka, gwałtownie go pobudzisz. Nie musisz koniecznie używać niecenzuralnych wyrazów. Możesz opisać, co on w danej chwili robi i co ty wtedy odczuwasz" - podpowiada Tracey Cox. Według Carol Queen, autorki popularnych na rynku brytyjskim poradników erotycznych, tym, co ogranicza kobiecie dążenie do zaspokojenia seksualnego, są stereotypy. "Wiele z nas czerpie mniejszą przyjemność z seksu, bo chcemy być poprawne. Boimy się, że wyjdziemy na nieprzyzwoite - mówi Carol. Jeśli podobnie jest z tobą, to jesteś nieprzyzwoita, bo w ogóle uprawiasz seks! Zaakceptuj fakt, że jak każdy lubisz się kochać i naucz się czerpać z tego przyjemność". Pikantna rozmowa może polepszyć seks nie tylko dlatego, że jest podniecająca sama w sobie, ale też dlatego, że poprawia komunikację pomiędzy tobą i twoim partnerem.

2. Przejmij stery

"To mężczyźni są inicjatorami zbliżeń, tak już zostali stworzeni przez matkę naturę - mówi Tracey. Odgrywają tę rolę również w sypialni, bo myślą, że tego się od nich oczekuje. Najczęstsze narzekania, jakie słyszę od mężczyzn na temat kobiet, to: "Ona leży na plecach i nic nie robi". Wątpię, by znalazł się choć jeden taki, którego nie kręciłoby, że jego partnerka pociąga pod kołdrą za wszystkie sznurki". Lucyna, 28-letnia prawniczka, prawie straciła swojego chłopaka. Przyczyna kryzysu w ich związku? On nie mógł doczekać się, kiedy ona stanie się bardziej aktywna w sypialni. "Przez rok nie wspomniał o tym nawet słowem - mówi Lucyna. Aż pewnej nocy, gdy wypiliśmy parę kieliszków, wygadał się, że nie wyobraża sobie ze mną dalszej przyszłości, bo sądzi, że nie lubię seksu. Nie miałam pojęcia o tym problemie" - wyznaje Lucyna. Zaczęła jednak brać sprawy w swoje ręce i... coś zaskoczyło. Kryzys zakończył się szczęśliwym małżeństwem.

3. Idealne kobiety nie istnieją!

"Oglądając w czasopismach zdjęcia perfekcyjnych fotomodelek, czytelniczki traktują je za bardzo osobiście. Prawda jest taka, że ten "idealny" wizerunek nie ma nic wspólnego z rzeczywistością - twierdzi brytyjska ekspertka od mowy ciała Judi James. W życiu realnym na mężczyzn działają zupełnie inne rzeczy. Tutaj przede wszystkim liczy się chemia, osobowość, zapach, dotyk, barwa głosu" - kontynuuje James. Obraz człowieka może działać na papierze, ale przecież nie ma żadnej gwarancji, że taka osoba będzie idealnym partnerem. "Przypomnij sobie piękne, ale często zdradzane gwiazdy i ich nieudane związki: Sienna Miller, Jennifer Aniston, Uma Thurman, Elizabeth Hurley - wylicza Judi James i dodaje: Może te kobiety są skrywaną fantazją mnóstwa mężczyzn, ale to przecież tylko fantazja. I nic więcej".

4. Czule obejmij swoje krągłości

Kto powiedział, że tylko rozmiar 36 wygląda dobrze w seksownej bieliźnie? Dla dziewczyn o pełniejszych kształtach idealny jest gorsetowy top i pończochy, które prezentują się naprawdę sexy. Wygładzą każdą nierówność i przemienią cię w boginię miłosnej alkowy. "Faceci szaleją za kobietami, które uwielbiają siebie i swoje ciało, a seksowna bielizna jest dowodem na to, że jesteś małym diabełkiem i lubisz przygody" - mówi Judi James. Pamiętaj: przede wszystkim liczy się ogólne wrażenie, nikt nie będzie brał pod lupę każdego fragmentu twojego ciała. 30-letnia Sara nosi rozmiar 40, a szufladę ma pełną szali, chust i półprzezroczystych sukienek. "Drażnią mojego partnera, odkrywają i zakrywają jednocześnie - mówi. Sprawiają, że czuję się pewniej. Nie mogę się bez nich obyć".

5. Naucz się tego, co obniża jego libido

"Już sam fakt, że jesteś z nim w pokoju sam na sam, naga, działa na niego podniecająco" - mówi Cox. Mężczyźni narzekają na trzy rzeczy, ale żadna z nich nie ma nic wspólnego z twoim wyglądem. "Najbardziej destrukcyjnie działa na nich sytuacja, gdy kobieta sprawia wrażenie, jakby seks nie przynosił jej przyjemności" - mówi Cox. Radzi też, by zwrócić uwagę na sposób, w jaki dotykamy partnera. "Kobiety lubią łagodny dotyk, podczas gdy mężczyznom odpowiada silniejszy i bardziej zdecydowany. Wielu z nich przyznaje, że partnerki dotykają ich tak delikatnie, że jest to dla nich frustrujące" - twierdzi Cox. Ostatnia rzecz, jakiej oni nie lubią w sypialni, to... gdy nie godzisz się na seks oralny. Podczas tego rodzaju pieszczot doznają najsilniejszego orgazmu, dlatego odmowę przyjmują jako odrzucenie. Poeksperymentuj, aż znajdziesz taką pozycję do miłości francuskiej, która odpowiada wam obojgu.

6. Nie krępuj się nagości

Oglądając zdjęcia rozebranych kobiet, inne kobiety od razu zwracają uwagę na ich niedoskonałości, bacznie badają poziom cellulitu. Natomiast tym, co przyciąga wzrok mężczyzn, jest przede wszystkim nagość. "Strach przed pokazaniem się bez ubrania działa ograniczająco. Postaraj się koniecznie przezwyciężyć to uczucie" - radzi Judi James, ekspertka od mowy ciała. "To było dla nas naprawdę uciążliwe - wspomina Magda, 31-letnia pielęgniarka. Paliłam się ze wstydu, gdy miałam rozebrać się przy zapalonym świetle, za to Robert nie znosił kochać się po ciemku. W ramach kompromisu zapalaliśmy więc świece, które dawały łagodniejsze światło. Po pewnym czasie nabrałam pewności i wiary w siebie i uświadomiłam sobie, że skoro Rober lubi kochać się ze mną, to odpowiada mu mój wygląd i nic tego nie zmieni" - opowiada Magda. Także mężczyźni mają spędzające im sen z powiek obawy: rozmiar penisa, wystający brzuch, zakola na czole. Jesteśmy jednak razem nie po to, by wytykać sobie wady, ale by cieszyć się nimi. I dotyczy to obu stron.

7. Zapisz się na kurs aktorski

" Odgrywanie ról może krępować zarówno ciebie, jak i jego - mówi Tracey. Niektórym osobom przypomina to dziecięcą zabawę w doktora. Ale istnieją proste sposoby, by zminimalizować zakłopotanie i zmaksymalizować przyjemność - dodaje Tracey. Zapytaj go, czy chce wcielić się we włamywacza i wkraść się do twojego mieszkania, podczas gdy ty bierzesz prysznic. Brzmi zachęcająco? Albo kup seksowną sukienkę, namów go, by włożył garnitur i wybierzcie się gdzieś razem, udając, że to wasza pierwsza randka." "Mężczyźni z reguły nie lubią się przebierać, ale są też tacy, którzy czekają tylko na właściwą okazję - mówi Carol Queen, autorka poradników erotycznych. Nie dowiesz się tego, dopóki sama nie wyjdziesz z inicjatywą" Idealną okazją jest na przykład bal przebierańców lub zwariowane przyjęcie, które sama możesz zorganizować dla znajomych. 27-letnia Zuzanna, pracownik public relations, zawsze uwielbiała takie zabawy. Nie była jednak pewna, czy również jej chłopak gustuje w "przebierankach". "Poszliśmy do kina na film o rzymskich niewolnikach i to był pretekst do rozpoczęcia gry - opowiada Zuza. Ja byłam niewolnikiem, on moim panem. Po powrocie do domu pozostaliśmy w swoich rolach aż do rana.."

Zobacz także:

8. Nie stawiaj tylko na spontaniczność

W sypialni często jesteście spontaniczni i idziecie na żywioł. Klasyczna sytuacja? Rzucacie się na łóżko i jak szaleni zdzieracie z siebie ubranie. Możliwy jest jednak i inny scenariusz. Przygotuj wszystko wcześniej. Włóż seksowną bieliznę, schłodź szampana, przyciemnij światło, przygotuj prezerwatywy i jakieś seksgadżety, których nigdy nie używaliście. Możesz pójść jeszcze dalej i uprzedzić go, co będziecie robili. Powiedz mu, czego chcesz, a przekonasz się, jak przyjemnie jest razem pofantazjować i zaplanować wieczorne wydarzenia tak, by spełnić swoje pragnienia. "Ludzie, którzy w łóżku zdają się wyłącznie na spontaniczność, często mają problem z rozmawianiem o seksie, ponieważ zwyczajnie się tego wstydzą - mówi Tracey Cox i ostrzega: "Bądź przygotowana na to, że jeśli zamierzasz pokazać swojemu partnerowi, czego oczekujesz, to wasza pierwsza lekcja będzie bardziej instruktażem niż ekscytującym zbliżeniem. Ale - podkreśla Tracey - dzięki temu on będzie wiedział od tej pory, co ma robić. Po kilku takich starannie przygotowanych lekcjach zapomnisz, że musiałaś go czegokolwiek uczyć."

9. Szukaj mężczyzny, który zdradzi ci, co uwielbia

"Doceń, że on jest z tobą otwarty i szczery aż do bólu - mówi Tracey. Skąd ma wiedzieć, czy to, co działało na poprzednią partnerkę, będzie działać też na ciebie". Skoro rozmawiamy o tym, co lubimy jeść i jakie filmy najchętniej oglądamy, to dlaczego mielibyśmy pomijać kwestie seksu? Potraktuj to jako wyróżnienie, a nie obrazę, gdy on mówi, co go najbardziej podnieca. To oznaka zaufania. Kasia, 24-letnia kierowniczka sklepu, nie wiedziała, jak ustosunkować się do rozmowy, w której partner wyjawił jej, jak lubi być dotykany. "Zastanowiłam się nad tym i w końcu zdałam sobie sprawę, że powinnam się cieszyć. Dzięki temu sama stałam się bardziej otwarta, powiedziałam mu, jak ja lubię być dotykana, a nasz seks jest teraz o niebo lepszy" - opowiada.

10. Powiedz głośno, na co masz ochotę

"Nawet przez chwilę nie obawiaj się, że on uzna cię za nieprzyzwoitą panienkę, jeśli zasugerujesz mu wypróbowanie nowej, odważnej pozycji" - mówi Tracey. Zapamiętaj, że na mężczyzn najbardziej działa świadomość tego, że cię podniecają. Oni uwielbiają sprawiać ci przyjemność podczas seksu. Dlatego zdradź mu swoje pragnienia. A skorzystacie na tym oboje! "Istnieją jednak lepsze i gorsze sposoby, by mu o tym powiedzieć - kontynuuje Tracey. Jeśli po prostu zdradzisz mu, jaką pozycję najbardziej lubisz, w jego głowie mogą pojawić się obrazy, których nie chciałabyś wywołać, np. jak robiłaś to z twoim poprzednim chłopakiem. To może być dla niego zbyt trudne do przeskoczenia. Wymyśl więc małe, niewinne kłamstewko - podpowiada Tracey. Coś w stylu: "Moja przyjaciółka próbowała tego ze swoim chłopakiem i podobno było super!" lub: "Czytałam o tym w Glamour i marzę, by to wypróbować!"

Marta Kowalik