Nie każdy nadaje się do małżeństwa. Może to dotyczyć zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Niedawno pisałyśmy, że kobiety o tych imionach to najgorsze żony. Okazuje się, że również panowie mogą mieć sporo za uszami. Są faceci, którzy po prostu nie są stworzeni do długotrwałych związków. Wszystko przez konkretne cechy charakteru, które są związane z ich imieniem. Mężczyźni o tych 3 imionach to najgorsi mężowie. 

Mężczyźni o tych 3 imionach to najgorsi mężowie. Życie z nimi to prawdziwy koszmar

Zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogą mieć problem z wytrwaniem w stałych związkach. W dużej mierze zależy to od ich cech charakteru, które nabywają wraz z urodzeniem. Wpływ na nie mogą mieć znaki zodiaku lub imiona nadane im przez rodziców. 

Zobacz także: 

Każde imię ma swoją charakterystykę. To właśnie z niej możemy dowiedzieć się wielu ciekawych informacji na swój temat. Okazuje się, że 3 męskie imiona zupełnie nie nadają się do trwałych związków, a już na pewno nie do małżeństwa. 

Mężczyźni o tych imionach nie nadają się na mężów

Mężczyźni o tych 3 imionach to najgorsi mężowie: 

  • Kamil,
  • Wiktor,
  • Wojciech.

Kamil to mężczyzna, który zawsze musi mieć ostatnie słowo w dyskusji. W dodatku ma dziwne podejście do równouprawnienia. Jeśli jego żona pozwoli sobie np. na spotkanie z przyjaciółkami, on sam potem musi mieć wychodne. Zawsze wychodzi z założenia, że "coś za coś". To działa, dopóki w małżeństwie nie pojawiają się dzieci. Gdy pociecha obróci jego świat do góry nogami, może nie odnaleźć się w nowej rzeczywistości. 

Wiktor jest mężczyzną władczym i zaborczym. Zawsze na pierwszym miejscu będzie stawiał pieniądze i karierę, a dopiero później rodzinę. W stosunku do żony jest niezwykle wymagający - kobieta musi się bowiem dobrze prezentować, żeby stać się jego wizytówką. Gdy pojawią się dzieci, będzie miał typowo patriarchalne podejście do rodziny. Z reguły nie jest zbyt aktywnym w wychowanie tatą. 

Zobacz także:

Wojciech to lekkoduch, któremu daleko do odpowiedzialności. Nie potrafi ogarnąć własnego życia, a co dopiero mówić o angażowaniu się w relacje z kimś innym. Żona może żyć u jego boku, ale nie powinna wymagać, że będzie często zwracał na nią uwagę. Jeżeli zacznie mu w czymś zawadzać, to skończy się karczemną awanturą lub nawet groźbami związanymi z rozwodem. Jego podejście do życia gryzie się z rolą męża. 

Zobacz także: