Karolina Starko: Ma 41 lat, mieszka w Warszawie. Mama 13-letniego Antka i 8-letniego Tymka. Pracuje w firmie wydawniczo- -szkoleniowej. W wolnych chwilach ćwiczy jogę. Kocha kontakt z naturą.
Uroda
Ekspert: makijażystka Kamila Bukowska dla AA Wings of Color
Piękna, zgrabna, spełniona. Kiedy poznaliśmy Karolinę, wydawało nam się, że wcale nie potrzebuje metamorfozy. Po krótkiej rozmowie okazało się, że ma mało czasu dla siebie, bo poświęca go na pracę i opiekę nad synami. Czuła, że straciła dawny blask i dobrą energię. Wiedzieliśmy, że niewiele trzeba, by je odzyskała. Dobrze dobrane zabiegi medycyny estetycznej i wizyty u stomatologa sprawiły, że szybko przeszła naprawdę piękną przemianę. Podczas sesji wystarczyła już tylko zmiana fryzury i ubrań, by Karolina wyglądała jak prawdziwa gwiazda. Dużą rolę odegrał tu także make-up, który zaproponowała wizażystka Kamila. Na początek sięgnęła po matującą bazę, która zmniejsza wydzielanie sebum. Po jej aplikacji wystarczyło użyć fluidu o przedłużonej trwałości, który wyrównuje koloryt i pozostawia cerę idealnie nawilżoną przez cały dzień. Gdy musnęła szczyty kości policzkowych złocistym rozświetlaczem, a pod oczami użyła odrobiny korektora, twarz Karoliny natychmiast nabrała zdrowego blasku. Kolejnym etapem był delikatny makijaż oczu. Ekspertka nałożyła lśniące cienie, które ładnie odbijają światło i optycznie odmładzają spojrzenie. Do brwi użyła zaś specjalnego mydła, aby zyskały piękny kształt na wiele godzin. Wystarczy do produktu dodać kroplę wody lub spryskać odrobiną mgiełki i je wyczesać szczoteczką.
fot. Marcin Klaban
Efekt jest też bardziej naturalny niż po użyciu zwykłej kredki. Na koniec pomalowała rzęsy pogrubiającą maskarą, a usta podkreśliła delikatnym błyszczykiem. W takiej wersji Karolina wygląda świeżo, subtelnie i po prostu pięknie.
Twarz
Ekspert: Lek. med. Aneta Majchrzak jest absolwentką Śląskiej Akademii Medycznej. Od 2008 r. jest związana z medycyną estetyczną. Należy do Towarzystwa Medycyny Estetycznej oraz Towarzystwa Anti-Aging. Dzięki licznym praktykom i szkoleniom doskonale wie, co zrobić, by nawet podczas jednej wizyty uzyskać spektakularne odmładzające efekty. Jest właścicielką AtenaClinic w Łaziskach Górnych (woj. śląskie), gdzie wykonuje się zabiegi z zakresu kosmetologii, medycyny estetycznej oraz chirurgii plastycznej. Więcej informacji na: atenaclinic.pl
Zobacz także:
Jedna wizyta u dr Anety Majchrzak wystarczyła, by zmarszczki z twarzy Karoliny zniknęły, a cera nabrała blasku. Można pozazdrościć!
Metamorfoza Karoliny to najlepszy przykład, jak wiele potrafi nowoczesna medycyna estetyczna.
– Żaden krem od lat nie był w stanie zmniejszyć cieni i kurzych łapek wokół oczu. Moja skóra już dawno straciła blask. Wszystko zniknęło po jednej wizycie u dermatologa. Jestem zachwycona – opowiada Karolina.
Gdy dr Aneta Majchrzak spotkała się z naszą czytelniczką, od razu pochwaliła jej skórę. Na pierwszy rzut oka nawilżona, bez szczególnych oznak starzenia, zadbana. Wymagała jedynie regeneracj, dlatego ekspertka zdecydowała się na wykorzystanie preparatu Juvenus Strong. To obecnie jeden z najnowocześniejszych produktów stosowany w profilaktyce anti-aging. Zawiera polinukleotydy, które świetnie wiążą wodę, a do tego jest tzw. biostymulatorem, czyli poprawia jakość skóry, ale nie zmienia rysów twarzy. To doskonały sposób, by natychmiast cofnąć czas. Preparat nawilża, liftinguje i działa antyoksydacyjnie, więc chroni przed szkodliwym wpływem wolnych rodników. Dr Majchrzak podała go m.in. w okolice policzków. Z kolei preparatem Juvenus Medium ostrzyknęła szyję Karoliny, co natychmiast spłyciło niewielkie zmarszczki. Kolejnym etapem było odmłodzenie okolicy oczu. Tu niezastąpiony okazał się preparat Nucleofill Soft Plus. Również zawiera polinukleotydy, a jego formuła jest specjalnie dostosowana do delikatnej okolicy oczu. Preparat wygładza zmarszczki i poprawia przepływ krwi, dzięki czemu zmniejsza możliwość wystąpienia obrzęków, redukuje zasinienia i znacznie poprawia jakość skóry. Zabieg potrafi więc w kilka chwil wymazać wszelkie oznaki zmęczenia, dlatego jest prawdziwym hitem w gabinetach. U Karoliny różnicę było widać od razu. Cienie i zmarszczki dosłownie same zniknęły!
Już po 25. urodzinach w skórze ubywa kwasu hialuronowego, który odpowiada za jej właściwe nawilżenie. Z wiekiem jest to widoczne zwłaszcza w okolicach skroni. Delikatnie się zapadają, co nadaje twarzy smutniejszy wyraz. Dlatego dr Majchrzak postanowiła użyć tu preparatu Saypha Volume z kwasem hialuronowym, by przywrócić skórze dawną objętość. Na koniec ekspertka zdecydowała się jeszcze na małą korektę ust. Wystarczyło kilka ukłuć preparatem Saypha Filler Lido z kwasem hialuronowym, by odzyskały objętość i ładny, malinowy kolor. Efekt jest delikatny i bardzo naturalny. Dokładnie taki, jakiego oczekiwała nasza bohaterka.
Zęby
Ekspert: lek. dent. Magdalena Radziejewska stomatolog, protetyk Centrum Stomatologii enel-med Atrium, stomatologia.enel.pl
– Od zawsze dbałam o swój uśmiech, ale wiele rzeczy mi w nim przeszkadzało. Po kilku wizytach u dr Radziejewskiej raz na zawsze przestałam mieć kompleksy – mówi Karolina.
Profilaktyka
Ekspert: Magdalena Suszyńska dyplomowana higienistka stomatologiczna.
Aby jak najdłużej utrzymać efekty leczenia stomatologicznego, trzeba dbać o zęby na co dzień. Dlatego poprosiliśmy higienistkę o kilka cennych wskazówek. Czy szczotkowanie zębów wystarczy, by mieć zdrowy uśmiech? Niestety to nie wszystko. Szczotka do zębów usuwa tylko 60 proc. płytki z powierzchni zębów. Nie można nią doczyścić zanieczyszczeń w przestrzeniach międzyzębowych. To ważne, bo zalegająca płytka nazębna zamienia się w kamień i jest siedliskiem bakterii powodujących nieświeży oddech i próchnicę. Wywołuje też stan zapalny dziąseł, czego częstym objawem jest ich krwawienie. Może się pojawić podczas szczotkowania lub gdy użyjemy nici dentystycznej. Nie warto tego bagatelizować, bo jama ustna to wrota do naszego organizmu. Bakterie i stany zapalne jamy ustnej rozprzestrzeniają się poprzez krwiobieg po całym organizmie i mogą prowadzić do wystąpienia wielu chorób. Prawidłowe szczotkowanie i oczyszczanie przestrzeni międzyzębowych to więc nie tylko klucz do pięknych zębów, ale i zdrowia. Jak więc dobrze oczyścić przestrzenie międzyzębowe? Pierwsze, co nam przychodzi do głowy, to nić dentystyczna. Niestety często jest nieprawidłowo używana lub rezygnujemy z niej, tłumacząc to niewygodą stosowania. Dobrym wyborem są szczoteczki międzyzębowe z gumowym lub nylonowym włosiem. Są łatwe w użyciu, delikatne i skutecznie w usuwaniu płytki bakteryjnej. Pamiętajmy też, że jeśli mamy wątpliwości co do wyboru akcesoriów lub technik oczyszczania zębów, możemy wybrać się do specjalisty z zakresu profilaktyki stomatologicznej, czyli higienistki stomatologicznej.
Fryzura
Ekspert: Magda Szczepka stylistka fryzur, Zakład Mąż fryzjerki, ul. Wilcza 26, Warszawa
– Eksperymentowałam z kolorami, ale w żadnym z nich nie czułam się tak dobrze jak w obecnym – zauważa Karolina.
Brąz z lekkim refleksem to strzał w dziesiątkę. Za każdym razem, gdy nasze czytelniczki trafiają do salonu Magdy, naszej ekspertce zależy, by efekt metamorfozy był naturalny i nieprzerysowany. Tak było też w przypadku Karoliny. fryzjerka od razu zauważyła, że nasza bohaterka ma piegi oraz brwi w ciepłej tonacji. Dopasowała więc do nich farbę w odcieniu jasnego brązu. Do tego zdecydowała się na lekkie złociste refleksy, dzięki czemu fryzura nabrała objętości. Nowy odcień ożywił też koloryt cery naszej bohaterki. Po udanym farbowaniu przyszedł czas na cięcie. Magda postanowiła skrócić włosy naszej bohaterki. Dzięki temu nabrały lekkości i wyglądają zdrowo. Karolina może je wiązać tak, jak lubi. Za to w rozpuszczonych wygląda nowocześnie i stylowo.
fot. Marcin Klaban
Pielęgnacja włosów
Ekspert: Marcelina Jaros-Sanecka brand manager marki Marion
Moda
Ekspert: Marta Siniło stylistka
Karolina bardzo ceni sobie wygodę. Liczyła, że dzięki nam otworzy się na kolory i wprowadzi do swojego stylu więcej seksapilu. Z kolorami najlepiej zaprzyjaźniać się powoli, dlatego zaproponowałyśmy jasne przygaszone barwy, które połączyłyśmy z mocniejszymi akcentami, np. limonkową torebką i pomarańczowymi butami. Podobnie działa niebieski top założony do beżowego garnituru (na poprzedniej stronie).
– Garnitur kojarzył mi się z czymś sztywnym i niewygodnym. Ten jest na luzie, czuję się w nim swobodnie – mówi Karolina. Przekonałam się też do dzińsowej sukienki. Jest jednocześnie seksowna i wygodna – dodaje.