Zmiany w kodeksie wyborczym: o co chodzi?

Nie cichną komentarze po ostatnim głosowaniu w Sejmie. W nocy z piątku na sobotę (z 27 na 28 marca 2020 r.) Sejm uchwalił trzy ustawy tzw. tarczy antykryzysowej. Wśród przyjętych poprawek do jednej z ustaw znalazła się zmiana Kodeksu wyborczego umożliwiająca głosowanie korespondencyjne osobom "podlegającym w dniu głosowania obowiązkowej kwarantannie, izolacji lub izolacji w warunkach domowych", a także wyborcom "którzy najpóźniej w dniu wyborów skończyli 60 lat". Zmiany dodatkowo zakładają, że głosowania korespondencyjnego nie będzie można przeprowadzać w obwodach zagranicznych, na statkach morskich. Z kolei osoby po 60. zamiast głosowania korespondencyjnego będą mogli wybrać głosowanie przez pełnomocnika, podobnie jak osoby niepełnosprawne. Zamiar głosowania korespondencyjnego trzeba będzie zgłosić komisarzowi wyborczemu do 15 dnia przed wyborami, a jeśli ktoś jest na kwarantannie, do 5 dnia przed dniem wyborów.

Zdaniem wielu polityków i nie tylko takie głosowanie nie powinno mieć miejsca. "W czasie tak ogromnego i niszczącego kryzysu wszyscy politycy powinni zajmować się wyłącznie łagodzeniem jego skutków dla obywateli. Tego egzaminu nie zdaje Jarosław Kaczyński dla którego kryzys, to wciąż dobra okazja do infantylnych gierek i łamania prawa" - napisał poseł Platformy Marcin Kierwiński.

Głos w tej sprawie zabrał w niedzielę, 29 marca 2020 r. Komitet Helsiński.

Komitet Helsiński w Polsce protestuje przeciwko naruszającej nie tylko zasady poprawnej legislacji, ale wręcz zasady przyzwoitości zmianie zasad wyborczych - podstępem z użyciem kamuflażu tarczy antykryzysowej. Zmiany te spowodują, że wybory prezydenckie w Polsce nie będą ani powszechne, ani równe, ani wiarygodne. Sprowadzą natomiast niczym nieuzasadnione, poza partykularnym interesem politycznym, zagrożenie zdrowia, a nawet życia wyborców - napisał komitet.

Matylda Damięcka w punkt zilustrowała zmiany w kodeksie wyborczym

Znana aktorka i ilustratorka Matylda Damięcka w punkt przedstawiła obecną sytuację na swojej grafice zatytułowanej "Twój wybór". Widzimy na niej, jak ręka na górze pociąga za sznureczki tak, żeby palce postawiły krzyżyk w danym polu.

"Zaczynam się zastanawiać, czy w ogóle to ma znaczenie, jak zagłosujemy. I tak wynik jest odgórnie przesadzony....

"Politykom o to chodzi żebyś sam sobie szkodził, żebyś sam nie mógł myśleć, żebyś sam nie mógł chodzić..."

"Smutne to wszystko. Chce się wyć jak jedna partia manipuluje rzeczywistością. Dokąd zmierzasz Polsko...." - piszą w komentarzach Internauci.

Zobacz także: