Maski do włosów - sposób na elektryzujące się i suche włosy

Zima to niełatwy czas dla naszych włosów, a elektryzujące się pasma to największa zmora codziennej pielęgnacji. Twoje włosy na każdym kroku puszą się i unoszą we wszystkich kierunkach? To efekt pocierania o syntetyczne włókna obecne w czapkach, szalikach, swetrach i płaszczach. Ale przyczyną elektryzowania się włosów jest też ciepłe powietrze, którego nie da się uniknąć w sezonie grzewczym. Z tego samego powodu włosy zimą często są przesuszone, łamliwe i pozbawione blasku. Co zrobić, by przerwać ten niekończący się bad hair day? Wystarczy włączyć do codziennej pielęgnacji jeden dodatkowy element - maski do włosów. Ale tylko pod warunkiem, że będziesz je stosować w odpowiedni sposób!

Maski do włosów - dlaczego większość z nas używa ich źle?

Problem polega na tym, że często stosujemy je tak samo jak odżywki do włosów. Nakładamy, czekamy chwilę (albo nie) i spłukujemy. A to błąd. By maska mogła w pełni zadziałać potrzebuje bowiem znacznie więcej czasu. I odpowiednich warunków, by mogła wniknąć głęboko w strukturę włosa. Jak więc stosować maski do włosów? 

  • Zrób sobie małe domowe SPA: po umyciu włosów osusz je delikatnie ręcznikiem (powinny być wilgotne, ale nie ociekające wodą). Następnie nałóż maskę i grubym grzebieniem rozprowadź ją na całej powierzchni włosów.
  • Owiń włosy ręcznikiem, zawiązując turban. Odczekaj przynajmniej 20 minut (a najlepiej więcej).
  • Dopiero teraz zmyj maskę i wysusz włosy. Gwarantujemy, że odczujesz różnicę!

Jakie maski do włosów pomogą suchym i zniszczonym włosom zimą? Oto nasze TOP 10! >>