Andrzej Bargiel oskarżony o naiwność: Koronawirus nie istnieje?

Znoszenie kolejnych obostrzeń sprawia, że przestajemy zachowywać niezbędne środki ostrożności. Choć wciąż mówi się o wzroście liczby zakażeń, to w społeczeństwie zapanowało rozluźnienie. Panika opadła, a ludzie zaczynają kwestionować istnienie wirusa. Przed tym właśnie ostrzega Andrzej Bargiel w swoim wpisie na Facebook’u. Zdradza, że zaraził się koronawirusem i przypomina, by zachowywać niezbędne środki ostrożności.

ZOBACZ TEŻ: Adam Małysz zakażony koronawirusem. Jaki jest jego stan zdrowia?

No i mnie dorwało...zrobiłem w weekend test i zdiagnozowano u mnie wirusa, Mam szczęście, bo czuję się dobrze, wiec oprócz tego, że muszę siedzieć w domu i z oczywistych powodów zwolnić, nic mi nie jest. Mam tu kilka zaległych spraw, więc ten czas poświęcę na ich nadrobienie Bardzo Was proszę dbajmy o siebie nawzajem. Zniesione restrykcje nie oznaczają końca pandemii. Bądźmy rozsądni, nośmy maseczki, myjmy często ręce i zachowujmy dystans społeczny. Naprawdę każdy z nas może się zarazić. Do zobaczenia niebawem!

Mimo pozytywnego nastawiania Andrzeja Bargiela, w komentarzach rozpętała się prawdziwa burza. Obok życzeń powrotu do zdrowia pojawiają się liczne teorie spisowe na temat choroby. Niektórzy zaczęli informować chorego, że wirus, którym się zakaził… nie istnieje.

Dużo zdrowia. I życzę Ci, żebyś kolejnym razem wylosował test z ujemnym wynikiem.

Ile zapłacili za to, że Pan podał takie informacje do mediów społecznościowych, że jest Pan chory na koronoswirusa?

Poddawane w wątpliwość są również zakażenia przechodzone bezobjawowo.

No straszne!!!!!! A ja mam nogę złamaną bezobjawowo, więc uważajcie na siebie!!! Każdemu się może zdarzyć.

Bezskuteczne wydają się tłumaczenia, że bezobjawowo chory, dalej może zarażać i stanowić zagrożenie dla osób o osłabionym układzie odpornościowym. Andrzejowi Bargielowi zarzuca się sianie dezinformacji oraz łatwowierność.

Szkoda, że tak cenione osoby bawią się również w te bzdury...

Ten sam COVID, co wykryto również w papai i oleju silnikowym? Zdrowy rozsądek to nie wierzyć w to, co zobaczymy w telewizji.Tak właśnie oto w najlepsze trwa ogłupianie i zastraszanie narodu...

Stwierdzono u pacjenta wynik pozytywny na "covidościeme", pacjentowi nic nie jest, nic mu nie dolega i ogólnie czuje się świetnie. Za 2 do 4 tyg. pacjent wyzdrowieje, wynik okaże się ujemny itd... nic tylko się cieszyć i gratulować. Następnie ten oto pacjent, w tym przypadku himalaista, za pół roku całkiem zdrowiutki pojedzie w góry, aby się wspinać i jeśli by się potknął, spadł i się zabił czy zamarzł wysoko w górach na śmierć, to przyczyną zgonu tegoż zdrowego wcześniej pacjenta będzie zakwalifikowana na COVID-19!
 

 

No i mnie dorwało...zrobiłem w weekend test i zdiagnozowano u mnie wirusa Mam szczęście, bo czuję się dobrze, wiec...

Opublikowany przez Andrzeja Bargiela Poniedziałek, 20 lipca 2020

Małgorzata Socha zarażona koronawirusem

W przypadku Małgorzaty Sochy sprawa wygląda podobnie. Informacje o chorobie aktorki podał magazyn Show. Choć Małgorzata zdradzała delikatne objawy koronawirusa, obecnie przechodzi go łagodnie. Rzecz jasna zdjęcia na planie serialu „Przyjaciółki” zostały zawieszone. Choć aktorka nie podzieliła się jeszcze tą informacją w swoim mediach społecznościowych, to opublikowały ją już liczne portale. W komentarzu do artykułu na ten temat z Plotka czytam ironiczne wypowiedzi bagatelizujące stan gwiazdy.

Zobacz także:

A ja dzisiaj ze 3 razy kichnąłem. Albo to od klimy, albo mam koronawirusa! A....a.....a....a..... ratunku, pomocy, pomóżcie mi, bo umrę na koronawirusa a.... a..... a...... a.......!!!!!!!!!! (tutaj scena jak biegam wokoło i wyrywam sobie włosy z głowy)

ZOBACZ TEŻ:Tom Hanks opowiedział o walce z koronawirusem: "Bolało mnie całe ciało"

Koronawirus: teorie spiskowe a oficjalne dane WHO

W internecie roi się od licznych teorii spiskowych na temat Covid-19. Skrajną wersją wydarzeń jest to, że wirus nie istnieje, a informacja o nim miała na celu sparaliżowanie gospodarki. Popularne są również głosy, że koronawirus, choć jest prawdą, to jest to sztucznie nadmuchany problem, który nie jest większym zagrożeniem niż zwykła grypa. 

Tymczasem dane podawane przez WHO są bezlitosne. Światowa Organizacja Zdrowia informuje, że do tej pory potwierdzono 14 mln przypadków. Wskaźnik zakażeń rośnie w zaskakującym tempie. Do tej pory potwierdzono, że z powodu Covid-19 zmarło prawie 604 tys. osób. Bagatelizowanie wirusa może doprowadzić do jeszcze większego wzrostu liczby zakażeń i zgonów. 

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że większość ludzi przechodzi chorobę łagodnie lub zupełnie bezobjawowo. Stanowi ona największe zagrożenie dla seniorów i osób o obniżonej odporności. Ze względu na to, że nie znamy jeszcze dobrze tego wirusa, należy zachować wzmożone środki ostrożności. WHO zaleca unikanie zatłoczony miejsc, zasłanianie ust i nosa w miejscach publicznych, niedotykanie twarzy oraz pozostanie w domu w przypadku nawet najłagodniejszych objawów.