Małgorzata Kożuchowska po raz pierwszy tak szczerze o kryzysie w małżeństwie

Małgorzata Kożuchowska i Bartłomiej Wróblewski są małżeństwem od 13 lat. Para niezwykle dyskretnie podchodzi do tematu swojej prywatności i nie dzieli się informacjami ze wspólnego życia. Nie udzielają wywiadów na temat swojej miłości, nie pokazują się na ściankach ani okładkach magazynów. Do tej pory aktorka unikała opowieści na temat swojego małżeństwa, cierpliwie odpowiadając na pytania dziennikarzy, że "Bartłomiej Wróblewski to jej mąż i ojciec ich dzieci" i kropka. 

Po raz pierwszy jednak otworzyła się na tyle, by opowiedzieć, że para niejednokrotnie przechodziła kryzys przez ponad dekadę małżeństwa. Jak udało im się ocalić związek? 

Małgorzata Kożuchowska i Bartłomiej Wróblewski - jak udało im się ocalić małżeństwo?

Małgorzata Kożuchowska opowiedziała w programie "Moje gniazdo", jak z mężem, Bartłomiejem Wróblewskim radzą sobie, gdy w ich związku pojawiają się trudności i nieporozumienia. Aktorka tym samym potwierdziła, że jej małżeństwo przechodziło kryzys. Pomocy szukała w modlitwie: "Ślubowałam, ale weź teraz Boże zerknij na nas, bo widzisz, że nie jest najlepiej, wyciągnij rękę i pomóż", zdradziła aktorka podczas wywiadu.

Jestem osobą wierzącą i dla mnie to jest bardzo ważne, że ślubuję nie tylko przed drugim człowiekiem, lecz także przed Bogiem, i to mi daje duże poczucie pewności, że wszystko będzie dobrze. Bo to nie opiera się tylko na nas, ludziach, i na tym, że my się też zmieniamy, jesteśmy słabi, mamy wady, gorsze momenty, jesteśmy niedoskonali, nie – ten związek zawierany w kościele jest pobłogosławiony przez Boga.

 Małgorzata Kożuchowska podzieliła się też receptą na udany związek

Trzeba starać się robić jak najwięcej rzeczy wspólnie. Dziecko jest papierkiem lakmusowym, jest najszczęśliwsze wtedy, kiedy wszyscy są w domu. (…) Role przemijają, wszystkie – i te lepsze, i te gorsze. Brawa milkną, kurtyna zawsze opada, zawsze wyłącza się telewizor i wychodzi z kina, a mamą jest się zawsze – do końca.