Awangarda w makijażu, czyli błyszczyk do powiek. Wygląda superefektownie. Ale jak go nosić w praktyce? „Eyegloss nałożony na ruchomą część powieki »pracuje« razem z nią” – mówi Ula. W naturalny sposób przesuwa się na skórze i gromadzi w zagłębieniach powieki. Tak ma być! Jego ciekawa konsystencja sprawdza się w czystych minimalistycznych makijażach, ale też w mocnych i nieco niedbałych make-upach rockowych. Lśniąca faktura wbrew pozorom nie wymaga aż takiej perfekcji (wyjątek: usta). Eyegloss można nakładać pędzelkiem albo palcem.

Retro w purpurze

Wyrysowanie idealnie równych elips na ruchomej części powieki nie jest łatwe. „Najpierw zagruntuj powiekę płynnym korektorem (kolor będzie się lepiej trzymał), a potem cienkim pędzelkiem narysuj wyciągnięty ku skroniom półowalny kształt – radzi Ula. – Kontur najłatwiej wypełnić, przymykając powiekę. Wokół oczu powinno być czysto, dlatego użyłam jasnej kredki, która stonowała kolor brwi” – mówi Ula. Kolor pojawia się dopiero w dolnych partiach twarzy – na policzkach odrobina pudrowego różu, a na ustach nawilżająca szminka nałożona pędzelkiem.

Czerń futuro

Taki makijaż wygląda efektownie tylko wtedy, gdy twarz jest zupełnie „wyczyszczona” z innych elementów koloru. Ale to nie oznacza braku make-upu. „Przy takim looku trzeba nałożyć podkład na całą twarz, łącznie z powiekami i ustami” – podpowiada Ula. Efekt idealnie satynowej cery uzyskuje, „wciskając” podkład z kompaktu za pomocą gąbeczki. Według Uli dla uzyskania czystej formy ważne jest uczesanie brwi (nie przyciemniamy ich). Nie maluj też rzęs. Ciemną szminkę (i błyszczyk na wierzch) warto nałożyć za pomocą pędzelka. Co do mocnego lakieru, zdaniem Uli (i naszym też), najlepiej wygląda na krótkich paznokciach.

Grafitowy połysk

W tym makijażu najważniejsza jest idealna cera (tło dla głębokiego, mokrego make-upu oczu). Uzyskanie naturalnej bladości jest priorytetem. „Zawsze radzę, by jesienią dobierać podkłady z nutami różowego pigmentu, bo cera wygląda w nich bardzo szlachetnie” – twierdzi Ula. Gloss na powieki (dolną i górną) nakładamy na „ramę” koloru, czyli powiekę obrysowaną czarną miękką kredką. „Półprzezroczysty produkt o błyszczykowej konsystencji możemy nałożyć dosyć wysoko, także na nieruchomą część powieki pod łuk brwiowy” – zdradza Ula. Przy takim prostym make-upie zapomnij o różu.


Makijaż: Urszula Adamiak/Chanel.
Zdjęcia: Filip Żołyński i Przemek Kulikowski.

Ula Adamiak, makijażystka Chanel, zdradziła nam kilka profesjonalnych trików, dzięki którym efekt lśniącego oka i mokrych ust będzie perfekcyjny.