Maja Ostaszewska – dzieciństwo

Maja Ostaszewska jest jedną z najbardziej utalentowanych polskich aktorek. Przyszła na świat w 1972 r. w Krakowie, a więc w 2022 r. skończyła 50 lat. Jest zodiakalną panną, ma 166 cm wzrostu, natomiast informacje na temat jej wagi nie są dostępne. Dorastała w artystycznej rodzinie – jej babcia była aktorką, dziadek – rzeźbiarzem i scenografem, natomiast ojciec – założycielem zespołu Osjan. Zarówno Maja, jak i jej rodzeństwo wybrali zawody idealnie wpisujące się w artystyczny nurt rodzinny – jej brat jest kompozytorem, zaś siostry – plastyczkami. Co ciekawe, Maja postanowiła, że zostanie aktorką w wieku… 6 lat i od tego czasu konsekwentnie dążyła do realizacji swojego dziecięcego pragnienia.

Aktorka bardzo dobrze wspomina swoje dzieciństwo – w wielu wywiadach podkreślała, że dorastała w atmosferze wolności. Rodzice dawali jej dużą swobodę do wyrażenia siebie poprzez strój i zachowanie. Skutkowało to tym, że nie zawsze przestrzegała obowiązujących zasad, a w okresie nastoletnim przeżywała bunt, którego pamiątką są dwie blizny na twarzy. Niemniej jednak jest bardzo wdzięczna rodzicom za trud, który włożyli w jej wychowanie. To właśnie dzięki nim wyrosła na silną i niezależną kobietę, która nie boi się mówić to, co myśli.

Maja Ostaszewska – kariera aktorska

Maja Ostaszewska aktorstwo ukończyła w 1996 r. w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie, do której dostała się dopiero za drugim razem. Jej talent został szybko zauważony, bowiem dostała bardzo dobre recenzje za rolę w przedstawieniu dyplomowym „Płatonow” Antoniego Czechowicza w reżyserii Krystiana Lupy. To właśnie jego aktorka uważa za swojego mistrza i mentora. W swoim życiu zawodowym pracowała z wieloma wybitnymi reżyserami – oprócz wspomnianego wyżej Lupy, można wskazać również: Jerzego Jarockiego czy Grzegorza Jarzynę.

Swoją karierę aktorską Maja zaczynała w teatrze – występowała m.in. na deskach Teatru Rozmaitości, Teatru Dramatycznego czy Teatru Studio. Była również aktorką Teatru Narodowego, zaś obecnie związana jest z warszawskim Nowym Teatrem. Wówczas dała się ona poznać jako aktorka o niezwykle dużej wrażliwości i plastyczności – wcielała się z łatwością w wiele, często przeciwstawnych do siebie, ról.

Na wielkim ekranie po raz pierwszy wystąpiła będąc jeszcze na studiach – zagrała wówczas w „Liście Schindlera” Stevena Spielberga. Z czasem dostawała coraz więcej ról, które przyniosły jej ogólnopolską rozpoznawalność i uznanie krytyków. Była wielokrotnie nagradzana m.in. na festiwalu Gdyni. W 2014 r. zagrała w filmie pt. „Jack Strong” Władysława Pasikowskiego, a rok później w filmie „Body/Ciało” Małgorzaty Szumowskiej. Za role w tych filmach dwukrotnie została nagrodzona Orłem.

Maja Ostaszewska chętnie wychodzi spoza swojego emploi, dzięki czemu mogliśmy ją zobaczyć w bardziej mainstreamowych produkcjach. Grała m.in. w serialu „Przepis na życie”, „Diagnoza” czy też w kinowych produktach Patryka Vegi, które spotykały się z miażdżącymi opiniami krytyków.

Maja Ostaszewska – życie prywatne

Mimo to, że aktorka chętne wypowiada się na różne tematy, czym budzi wiele skrajnych emocji, to jednak jest wyjątkowo konsekwentna w podejściu do swojego życia prywatnego, o którym nie mówi zbyt często. Prywatnie Maja związana jest z Michałem Englertem – operatorem kamery, z którym poznała się w 2005 r. na planie filmu „Solidarność, Solidarność”. W jednym z wywiadów aktorka wyznała, że bardzo szybko zakochała się w Michale – oboje byli po przejściach i dokładnie wiedzieli, czego oczekują od życia i swoich partnerów. Pomimo że są w długotrwałej relacji, nie czują potrzeby, by ja formalizować. Mają oni dwójkę dzieci – syna Franciszka (ur. 2007 r.) oraz córkę Janinę (ur. 2009 r.). Poprzednim partnerem Mai Ostaszewskiej był reżyser Łukasz Barczyk.

Zobacz także:

Maja Ostaszewska – działalność społeczna

Aktorstwo nie jest jednym polem, na którym spełnia się Maja Ostaszewska. Byłoby ono dla niej niewystarczające, dlatego też udziela się społecznie i chętnie pomaga innym. Bierze udział w wielu kampaniach społecznych, a swoje media społecznościowe wykorzystuje do tego, by uświadamiać innych, że świat może być lepszym miejscem do życia. Już od najmłodszych lat nie je mięsa z powodów etycznych, dlatego też na sercu szczególnie leży jej dobro zwierząt – kilka lat temu wzięła udział w głośnej kampanii na temat niehumanitarnego podejścia do karpi, które przebywają trudną drogę w plastikowych reklamówkach, zanim ostatecznie trafią na wigilijny stół. Aktorce leży na sercu również dobro naszej planety, a myśl o kryzysie klimatycznym, napawa ją lękiem o los przyszłych pokoleń, w tym również jej dzieci.

Dla wielu osób Maja Ostaszewska jest ucieleśnieniem walki o wolność – chętnie angażuje się ona we wszelakie inicjatywy, mające na celu przywrócenie ładu demokratycznego. Brała udział m.in. w marszach przeciw zakazowi aborcji, broniła idei wolnych sądów, a także angażowała się w pomoc podczas kryzysu humanitarnego na granicy z Białorusią i pomoc ofiarom wojny w Ukrainie.

Maja Ostaszewska a buddyzm

Aktorka znana z roli Anny z „Body/Ciało” chętnie dzieli się swoim doświadczeniami, chcąc w ten sposób przekazywać różne przesłania. Dlatego też nigdy nie ukrywała, że jest buddystką – co więcej, często mówiła, że buddyzm jest jedną z najważniejszych rzeczy w jej życiu i czerpie z niego energię. Religię tę poznała za pośrednictwem swoich rodziców, a dokładniej taty, który zainteresował się nią wówczas, gdy po śmierci swojej mamy zaczął poszukiwać odpowiedzi na pytania o sens życia i śmierci. Co więcej, Maja jako dziecko spędziła 3,5 roku w Karkonoszach, gdzie powstał ośrodek buddyjski. Po latach ten czas wspomina wyjątkowo dobrze – kontakt z naturą był dla niej ważnym doświadczeniem. Niemniej jednak za wyznawanie buddyzmu i nieuczęszczanie na lekcje religii spotkała ją dyskryminacja ze strony rówieśników. Doświadczyła przemocy – zarówno psychicznej, jak i fizycznej.

Przyjaźń z Magdaleną Cielecką

Maja Ostaszewska i Magdalena Cielecka od lat tworzą zgrany duet przyjaciółek. Ich długotrwałą relacja jest przykładem, że w show-biznesie można stworzyć trwałą przyjaźń. Aktorki poznały się już na studiach, jednakże zbliżyły się do siebie podczas pracy nad spektaklem „Magnetyzm serca”. Były wzajemne zafascynowane swoim sposobem grania i przeżywania emocji na scenie. Pomimo różnic łączy je przyjaźń, która oparta jest na szacunku, zaufaniu i wyrozumiałości do swoich odrębności. Często spotykają się zarówno na polu zawodowym, jak i prywatnym. Kilka lat temu wzięły udział w kampanii kolekcji biżuterii W. Kruk, którą zatytułowały „przyjaźń”.