Magda Mołek szczerze o macierzyństwie

Znana mama postanowiła na antenie prowadzonego przez siebie programu podzielić się przemyśleniami na temat wychowywania dzieci i macierzyństwa. Mołek zdobyła się na szczerą wypowiedź, bez lukru. 

Bycie mamą jest szalenie trudne. Kompletnie nie wierzę w tę wersję macierzyństwa glamour: że wszystko jest piękne, masz czas zrobić paznokcie, pospotykasz się, jesteś w stanie codziennie zrobić trening. No mnie to nie wychodzi!, mówiła na wizji. 

Jednak przyznała, że mimo trudności bycie mamą dwójki dzieci jest fantastycznym doświadczeniem, które niezwykle docenia:

Tak samo ja, jak i dziewczyny, które mnie teraz oglądają, mamy czasem szalenie pod górkę. Ja też tak mam, też mi się czasem chce płakać ze zmęczenia, też czasem wydaje mi się, że to wszystko nie ma sensu. No ale jak każda z nas wstaję, otrzepuję się, idę dalej i sobie radzę. I to jest najbardziej fantastyczne. Naprawdę wierzę w to, że siła jest kobietą. Alleluja i do przodu!, powiedziała optymistycznie dziennikarka.

Odniosła się też do faktu, że swoje dzieci urodziła dość późno: "To mi dało nieprawdopodobnie dużo pewności, że sobie poradzę – bo muszę, nie mam innego wyjścia, to jest bilet w jedną stronę. Ale przede wszystkim bardzo mnie odmłodziło. Wróciłam do tego, co robiłam te 7 lat temu z zupełnie innym nastawieniem i to jest wspaniałe. Mniej rzeczy mnie drażni, mniej mnie denerwuje, na mniejszej liczbie spraw mi zależy, więc odetchnęłam.", zakończyła. 

Magda Mołek dzieci

43.letnia dziennikarka telewizyjna jest mamą dwójki dzieci. 7.letniego Henryka  i 11.miesięcznego małego Stefana. Swoje życie prywatne mocno chroni przed obiektywami kamer i fotoreporterów, niewiele mówi też o kulisach rodzicielstwa. Zdarza jej się opublikować na Instagramie zdjęcie z wakacji rodzinnych, czy po narodzinach - jednak nigdy nie pokazuje twarzy synów. Mężem Magdy Mołek od wielu lat jest prawnik, Maciej Taborowski. Para szczęśliwie wychowuje dzieci i unika skandali towarzyskich. Coraz częściej gwiazdy decydują się na ochronę prywatności swoich pociech, z wielu powodów. Jednym z nich jest z pewnością fakt, że dzieci są nieświadome swojego pojawiania się w mediach społecznościowych, a zbytnia rozpoznawalność mogłaby negatywnie wpłynąć na ich spokojne dzieciństwo. Szanujemy takie podejście oraz szczerą wypowiedź Magdy Mołek jak matki, z pewnością wiele z was się z nią zgadza.