Magda Mołek nie posyła dzieci na religię. „Mi nie dano możliwości decydowania o sobie”

Magda Mołek jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek i prezenterek telewizyjnych, która przez 15 lat była związana ze stacją TVN. Mimo odejścia z telewizji, Mołek wciąż możemy oglądąć na jej aurostkim kanale na YouTube - „W moim stylu”, gdzie porusza tematy związane z kobiecością, macierzyństwem, seksualnością. Dziennikarka chętnie dzieli się też swoimi poglądami za pośrednictwem Instagrama - wspierała między innymi Strajk Kobiet, czy akcję „Media bez wyboru”. Mimo takiej aktywności w mediach, Magda Mołek wraz z mężem Maciejem Tyborowskim, starają się za wszelką chronić prywatność swoich dzieci. Możliwość stanowienia o sobie nie ogranicza się jednak tylko do braku publikacji wizerunków Henryka (10 lat) i Stefana (3 lata) - w wywiadzie dla magazynu Gala, dziennikarka przyznała, że dzieci nie są ochrzczone, a także nie uczęszczają na lekcje religii:

To jest nasz szacunek do ich wyborów, na każdym poziomie, więc ich również nie chrzcimy ani nie posyłamy na religię. To jest ten poziom decydowania o sobie, którego mi nie dano, więc ja chcę go dać swoim dzieciom. - powiedziała dziennikarka. 

Zobacz też: Tęczowa Matka Boska nie obraża. Nie wszyscy zgadzają się jednak z wyrokiem Sądu

Lekcje religii w szkole

Religia, jako zajęcia szkolne, powróciły w sierpniu 1990 roku, w czasie PRL spotkania odbywały się bowiem w salkach katechetycznych przy parafiach. Nauczanie religii jest regulowane m.in. Konstytucją, której art. 53 ust. 4 mówi o możliwości wprowadzenia religii jako przedmiotu nauczania w szkole, w rozporządzeniu MEN czytamy natomiast, że „w publicznych przedszkolach organizuje się, w ramach planu zajęć przedszkolnych, naukę religii na życzenie rodziców (opiekunów prawnych). W publicznych szkołach podstawowych, gimnazjach, ponadpodstawowych i ponadgimnazjalnych, zwanych dalej szkołami, organizuje się w ramach planu zajęć szkolnych naukę religii i etyki”. W teorii wygląda to więc tak, że rodzic lub opiekun ucznia musi wyrazić zgodę na uczęszczanie podopiecznego na takie zajęcia, powinny być one też umieszczane w planie lekcji jako pierwsze, lub ostatnie w danym dniu, aby nie tworzyły się tzw. „okienka”. Choć z badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że w lekcjach religii uczestniczyło 88% uczniów w Polsce, to coroczne raporty o religijności Polaków mówią o stale zmniejszającej się liczbie chętnych na te zajęcia.