Lip blushing – nowy trend w koloryzacji ust

Współczesna kosmetologia znacznie ułatwiła kobietom życie. Dzięki takim zabiegom jak microblading, przedłużanie rzęs, czy makijaż permanentny, nie musimy spędzać godzin przed lustrem, by osiągnąć wymarzony efekt. W dodatku możemy się nim cieszyć przez kilka lat, bez konieczności codziennego zmywania i nakładania kosmetyków od nowa. Pomimo tych niewątpliwych zalet, mało która z nas decyduje się jednak na makijaż permanentny – zwłaszcza, jeśli mówimy o ustach. Powód? No cóż, jest ich przynajmniej kilka. Na pewno pokutują złe skojarzenia z czasów, gdy makijaż permanentny był na fali (pamiętacie te mocno wyrysowane kontury i wypełnione nasyconym kolorem wargi?). Choć od tamtej pory wiele się zmieniło, wciąż ciężko jest osiągnąć naturalny efekt. Nie bez znaczenia jest też fakt, że uzyskanego koloru nie da się zmienić – i trzeba z nim funkcjonować przynajmniej przez 3 lata. Zupełnie inaczej niż w przypadku lip blushing – nowej techniki koloryzacji ust, o której stało się głośno za sprawą makijażysty Christophera Drummonda i jego nowojorskiego studia CD Beauty.

Na czym polega lip blushing?

Przede wszystkim, lip blushing to nie to samo, co tradycyjny makijaż permanentny. Ten ostatni wykonuje się specjalnym narzędziem podobnym do tego, jakiego używają tatuażyści. Za pomocą narzędzia w naskórek wprowadza się syntetyczne pigmenty, które pozostają głęboko w skórze właściwej – podobnie jak tatuaż. Lip blushing to zupełnie inna technika, która bazuje na organicznych, semi-permanentnych pigmentach i elektronicznych narzędziach, które pozwalają uzyskać bardziej naturalny efekt. To bardzo subtelne barwienie warg, które obejmuje zaznaczenie konturu, cieniowanie i wypełnienie za pomocą maleńkich pikseli. Dzięki temu, usta są pełniejsze i bardziej wyraziste, ale nie wyglądają jakby były pomalowane. Odcienie pigmentu są dobierane indywidualnie, na podstawie naturalnego koloru ust. Najczęściej są od niego tylko o ton ciemniejsze. Efekt utrzymuje się około 2 lat i nie wymaga dodatkowych zabiegów. 

Lip blushing: jakie są zalety tej techniki?

Lip blushing przypadnie do gustu zwłaszcza fankom naturalnego, delikatnego makijażu. Mistrzyniami w tej dziedzinie są Koreanki, które zamiast tradycyjnych pomadek do ust i błyszczyków, używają do barwienia warg tinty, która pozwala uzyskać bardzo subtelny efekt. Technika lip blushing umożliwia wykonanie bardzo podobnego, naturalnego makijażu ust, tyle że w semi-permanentnym wariancie. Technika ta ma jeszcze jedną istotną zaletę. W przeciwieństwie do makijażu permanentnego, uzyskany kolor można modyfikować. Jeśli nie podoba ci się osiągnięty efekt, po około pięciu dniach wymaganych do zagojenia się warg, można go jeszcze dostosować do wymagań. Czy lip blushing zastąpi tradycyjny makijaż permanentny? Ciężko powiedzieć, ale na pewno wprowadzi do tej dziedziny nową jakość.