O tym, kiedy można zacząć zmieniać jego dietę, powinien zawsze decydować lekarz prowadzący dziecko. Hydrolizat białkowy nie jest gorszym rodzajem pokarmu niż mleko modyfikowane. Jedyna różnica polega na tym, że w hydrolizacie białko jest rozłożone na drobniejsze cząsteczki (peptydy, aminokwasy) o znikomych właściwościach uczulających. Jest więc dostosowany do potrzeb dziecka uczulonego na białko mleka krowiego i zaspokaja jego potrzeby żywieniowe. Podczas wprowadzania nowego preparatu trzeba obserwować reakcje maluszka.

Chciałabym stopniowo zacząć przechodzić z karmienia mojej córeczki mlekiem modyfikowanym numer 1 na numer 2. Czy mogę wymieszać obydwa rodzaje w jednej butelce?

Nie powinno się mieszać w butelce mleka 1 i 2. Różnią się one nieco składem i smakiem. W okresie przechodzenia z jednego na drugie, można podawać na jeden posiłek "jedynkę", a na kolejny - "dwójkę". Jeśli widać, że dziecku nie bardzo podoba się nowy smak, warto tak robić nawet przez kilka tygodni.

Czy można karmić dziecko mlekiem modyfikowanym HA tak na wszelki wypadek, żeby zmniejszyć ryzyko alergii?

Jeśli dziecko jest zdrowe i nie obciążone ryzykiem alergii (czyli w rodzinie nikt nie jest uczuleniowcem), taka ostrożność nie ma sensu. Jeżeli jednak jedno (a tym bardziej oboje) z rodziców cierpi na jakąkolwiek postać alergii (pokarmowej, ale także na pyłki roślin albo sierść zwierząt), warto podawać maluchowi mleko oznaczone symbolem HA. Białko w tego typu mleku zostało rozłożone na drobniejsze fragmenty (choć nie tak bardzo, jak w hydrolizacie białkowym), uczula więc rzadziej niż białko w zwykłym mleku modyfikowanym. Najlepiej jednak poradzić się pediatry, jakie mleko będzie dla dziecka najlepsze.

W składzie mleka modyfikowanego jest dużo różnych witamin. Czy mimo to trzeba podawać dziecku dodatkowo witaminę D3?

Tak. O tym, ile jej podać decyduje pediatra. W naszym klimacie jest zbyt mało słonecznych dni, żeby organizm małego dziecka mógł sam wytworzyć potrzebne ilości tej witaminy. Innych preparatów witaminowych podawać nie należy, ponieważ mleko modyfikowane zawiera już ich komplet. Wyjątkiem jest jedynie choroba dziecka (np. niedokrwistość) - wtedy pediatra zaleca podawanie mu dodatkowych witamin.

Chciałabym wprowadzić mojemu synkowi karmienie mieszane - trochę piersią, trochę butelką. Zastanawiam się jednak, czy dokarmiając dziecko sztucznie można utrzymać laktację?

Owszem, piersi nie przestaną wytwarzać mleka, jeśli będą nadal regularnie opróżniane. Można karmić butelką po każdym przystawieniu do piersi. Dobrym sposobem jest także karmienie na przemian - jeden posiłek piersią, drugi butelką. Jeśli np. wracasz do pracy i będziesz przystawiać malca tylko po powrocie i rano (albo tylko wieczorem i rano), piersi szybko przyzwyczają się do takiego rytmu. Ważne, żeby karmienie odbywało się o tej samej porze.

Wydaje się, że moja 6-miesięczna córeczka nie najada się do syta samym mlekiem. Chciałabym zagęszczać jej mieszankę. Czym i w jakich ilościach powinnam to robić?

Dzieciom karmionym butelką można wprowadzić kaszkę bezglutenową (kukurydzianą, ryżową, z dodatkiem owoców) już od 5. miesiąca życia (po ukończeniu 4 miesięcy). Można dodawać ją do mleka modyfikowanego w proporcjach podanych na opakowaniu. Najlepiej zacząć od jednego "wzbogaconego" posiłku dziennie. Warto wybrać tę porę dnia, gdy córka jest najbardziej głodna lub zdecydować się na podawanie takiego posiłku wieczorem - dzięki temu dziecko może zacząć przesypiać noce. 

Czy 7-miesięczne niemowlę można karmić butelką na leżąco, czy raczej powinno ono w tym czasie siedzieć?

Najbezpieczniejsza jest pozycja półsiedząca. Kiedy maluch leży, może się zakrztusić. Najlepiej wziąć dziecko na kolana i oprzeć na swoim przedramieniu, a drugą ręką podawać butelkę. Przypomina to nieco pozycję przy karmieniu piersią. Maluszek ma wtedy lepszy kontakt z osobą karmiącą - jest przytulony i może patrzeć w oczy mamie albo tacie.

Zobacz także:

Jeśli mój maluszek wypija do końca porcję mieszanki, czy mogę podawać mu w następnym posiłku większą porcję?

Jeśli masz wrażenie, że po zjedzeniu całej porcji mleka maluch nadal jest głodny, możesz zwiększyć ilość mieszanki - ale nie za bardzo, bo dziecko mogłoby mieć kłopoty z trawieniem. Najlepiej zwiększać porcje stopniowo o 20-30 ml. Zwiększony apetyt u malucha może być sygnałem, że do diety trzeba włączyć kolejny produkt (np. zupkę jarzynową albo kaszkę).

Karmię 5-miesięczną córeczkę co trzy godziny. Czasem jednak zdarza się, że zje mało i jest głodna już po godzinie. Co wtedy robić?

Jeśli zdarza się tak od czasu do czasu, należy nakarmić dziecko jeszcze raz. Jeżeli jednak dzieje się tak przy większości karmień, może to być sygnał, że dziecku nie odpowiada rodzaj mleka. Wtedy trzeba rozważyć jego zmianę.