Książę William o homoseksualizmie

O książęcej parze: Kate Middleton i książę William w ostatnich dniach pisze się głównie w kontekście ich domniemanego konfliktu. Wiele serwisów dowodzi, że sytuacja między nimi jest na tyle napięta, że widmo rozwodu przyjmuje coraz bardziej realne kształty. Jak można się domyślić, Pałac Kensington nie wydał w tej sprawie żadnego oświadczenia, dlatego kryzys w małżeństwie royalsów wciąż pozostaje jedynie w sferze domysłów.

Tymczasem jednak Kate i William zwrócili na siebie uwagę świata z powodu całkowicie innej, znacznie bardziej optymistycznej kwestii.  Małżonkowie pojawili się na otwarciu centrum organizacji Albert Kennedy Trust, która wspiera przedstawicieli środowisk LGBT. Zapytany o to, co zrobiłby, gdyby okazało się, że jedno z jego dzieci jest homoseksualne, bez zastanowienia odpowiedział, że w 100% by je wsparł.

„Dzieci mają moje całkowite wsparcie niezależnie od tego, jakie decyzje w życiu podejmą. Chociaż z punktu widzenia rodzica taka sytuacja byłaby stresująca z uwagi na wszechobecny hejt, prześladowania i silną dyskryminację, jakie wiążą się z odmienną orientacją.” - przyznał.

Przyznał też, że kwestie związane z przynależnością do środowisk LGBT zaczęły bliżej interesować go właśnie wtedy, gdy sam został rodzicem. Dodał, że niezależnie od przyszłych preferencji własnych dzieci czuje się współodpowiedzialny za to, by doprowadzić do zmniejszenia negatywnych konotacji z odmienną orientacją w odbiorze społecznym i zmniejszyć do minimum przejawy nietolerancji wobec nich.

Nowe zdjęcia Kate Middleton z księciem Williamem i dziećmi są urocze!

Badania prowadzone w Wielkiej Brytanii jasno pokazują, że ciągu ostatniego roku jedna na pięć osób homoseksualnych w związku ze swoją orientacją doświadcza przemocy czy innych przejawów nietolerancji. Jednocześnie 36% lesbijek przyznało, że nie czuje się w swoim kraju bezpiecznie do tego stopnia, że nie odważyłoby się publicznie chwycić swojej partnerki za rękę.(wśród gejów ta liczba wzrosła do 56%).

Słowa księcia Williama dotyczące wsparcia swoich dzieci niezależnie od ich orientacji seksualnej to ważny sygnał dla Brytyjczyków i przedstawicieli innych narodowości: rodzina królewska dyskryminacji i hejtowi pod adresem osób LGBT mówi stanowcze „nie”.