"Zabawa w chowanego" braci Siekielskich: kontynuacja "Nie mów nikomu?
Bracia Sekielscy po opublikowaniu pierwszego filmu dokumentalnego "Nie mów nikomu" otworzyli puszkę Pandory. Było to dokładnie rok temu 11 maja 2019 roku. Film był szeroko dyskutowany na całym świecie ze względu na budzący kontrowersje, nadal zamiatany pod dywan, temat pedofilii w Kościele. Internet grzmiał od komentarzy:
"Ukrywanie pedofilii powinno być traktowane jak współudział".
"Przecież to podchodzi pod horror dosłownie, ciarki na plecach i strach."
"Obejrzałam ten film jako jedna z ofiara molestowania w dzieciństwie. Aby coś zmienić, naprawić ...nie można udawać, że tego nie ma...to chyba pierwszy krok... Dziękuję za film."
Poruszający film, który składa się z szokujących i bolesnych wspomnień ofiar księży pedofili ma ponad 23 miliony wyświetleń. Już wtedy twórcy dokumenty - Tomasz i Marek Sekielscy informowali, że to nie koniec ich śledztwa w sprawie ukrywanych przez instytucję Kościoła niecnych procederów.
"Ten film został w całości sfinansowany ze zbiórki. W toku prac zgłosiło się do nas wiele ofiar, których historie nie znalazły się w tym dokumencie. Dotarły do nas nowe, szokujące dowody w tych sprawach. Dlatego zamierzamy nakręcić kontynuację i tak jak poprzednio chcemy, aby była to produkcja niezależna.", napisali pod opublikowanym na YouTubie filmie, który nadal można obejrzeć w całości w sieci.
"Zabawa w chowanego": kiedy premiera i gdzie?
Rok po premierze "Nie mów nikomu" na swoim profilu Tomasz Sekielski zdradził wyczekiwaną informację o premierze "Zabawy w chowanego". Dokument będzie dostępny na oficjalnym kanale YouTube braci Sekielskich 16 maja od godz. 10.00.
"To jest inny film niż "Tylko nie mów nikomu", jest zupełnie inaczej opowiedziany. Są oczywiście łzy i emocje. Gdyby film przeszedł bez echa byłbym zdziwiony, wydaje mi się, że opisuje pewne mechanizmy, konkretne osoby i problemy.", zapowiedział dziennikarz.
Tomasz Sekielski zdradził portalowi Wirtualne media, że w jego ocenie, największym sukcesem "Tylko nie mów nikomu" jest zmiana świadomości społecznej na temat problemu pedofilii w polskim Kościele oraz pośrednio uzyskanie odszkodowania przez jednego z bohaterów filmu - Marka Mielewczyka. Dodał też, że trwają pracę nad trzecim dokumentem o pedofilii w Kościele.
"Nie zmienia się też plan realizacji trzeciego filmu o pedofilii w Kościele. Liczyliśmy, że może uda się pod koniec bieżącego roku, ale wiadomo, że będzie on w 2021 roku."
