Co robić, gdy dziecko przytrzaśnie palec?

Co się dzieje? Dziecko strasznie płacze. I nic dziwnego, bo czuje rwący ból. Paluszek najpierw blednie, potem robi się czerwony lub siny i puchnie. W trakcie urazu pękają drobne naczynka krwionośne. Dlatego po kilku godzinach mały krwiak jest już zwykle dobrze widoczny, a paluszek robi się nieco fioletowy.

  • Pomocy! Szybko wsuń kontuzjowany paluszek pod strumień chłodnej wody lub przyłóż zimny kompres. Możesz go zrobić z kawałka czystej tkaniny zmoczonej w zimnej wodzie lub położyć na rączce malca mrożonkę owiniętą w ściereczkę (nie kładź jej bezpośrednio na skórze, bo możesz ją odmrozić!). Taki zimny okład spowoduje obkurczenie naczyń krwionośnych, dzięki czemu zmniejszy się „ucieczka” krwi z naczyń, a przez to siniak i obrzęk będą mniejsze. Kompres uśmierzy także ból. Jeśli malec bardzo płacze lub przyciął sobie kilka paluszków, możesz podać mu środek przeciwbólowy (najlepiej paracetamol). Ulgę przyniesie mu także chłodny okład z altacetu.
  • Superlekarstwo. Świetnym sposobem na złagodzenie bólu jest całus i przytulenie w ramionach mamy. Nie krzycz na dziecko, nie wypominaj mu: „A nie mówiłam?!”. Co się stało, to się nie odstanie. Nie ma dzieciństwa bez urazów. Postaraj się także nie powtarzać dziecku: „Nie płacz, już nie boli”, bo przecież… boli! Wyobraź sobie, jak ty sama byś się czuła, gdyby po bolesnej kontuzji, lekarz powiedział ci, że twoje dolegliwości wcale nie są tak przykre, jak ci się wydaje!
  • Albo luz albo… lekarz. Jeśli po kilku – kilkunastu minutach malec przestaje płakać i rzuca się w wir zabawy zapominając o kontuzji, to znaczy, że ty także możesz o niej zapomnieć. Taki szczęśliwy finał ma większość „bliskich spotkań” z drzwiami. Jeśli jednak opuchlizna jest bardzo nasilona, uraz spowodował głębokie uszkodzenie paluszka, oderwał paznokieć lub po prostu dziecko nie przestaje płakać – jedź z nim do lekarza.
  • Śliwkowa pamiątka. Po kilku dniach przytrzaśnięty paznokietek może być ciemnofioletowy niemal czarny. Nie martw się tym jednak. Nowy, który wyrośnie, będzie miał już zwyczajny kolor. Do tego czasu trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość.

Przycięty palec - to ci się przyda!

W aptekach i sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym można kupić gotowe zimne okłady (np. Cito, ok. 9 zł) oraz kompresy żelowe, które przypominają plastikowe woreczki wypełnione kolorową galaretką. Maja różne rozmiary – także małe, przeznaczone specjalnie dla dzieci (np. Nexcare mini, ok. 14 zł).

autor: Anna Borek