Katarzyna Błażejewska-Stuhr to aktywna mama, psychodietetyczka i dietetyczka kliniczna, która po godzinach prowadzi bloga o zdrowym odżywianiu. Ceniąca niezwykle swoją prywatność, w jednym z ostatnich wpisów zdecydowała się opisać to, jak wygląda życie ze znanym aktorem, który w Polsce jest tak samo ceniony i szanowany, co znieważany - głównie przez anonimowych internautów. Jak zdradziła na blogu, hejt dotyka całą rodzinę, bo oprócz karygodnych maili i komentarzy pod postami, zdarzają się też groźby i telefony w środku nocy.

"Mam dość. Gróźb, telefonów w środku nocy i oszczerczych, zakłamanych nagłówków, które przyciągają czytelników. Jeżeli są ludzie gotowi zwyzywać nas na ulicy, to ja mówię stop. Dlaczego?"

Partnerka Maciej Stuhra pisze o frustracji wynikającej z przeinaczania i manipulowania słowami aktora i nawiązuje do jego ostatnich wypowiedzi.

"Wpada to w młynek medialny, z kontekstu wyrwane są słowa, połączone bez sensu, zacytowane przez jedno medium i idzie dalej w świat. Tu już rodzi się pewna frustracja: “Ej, nie mówiłem, że nie mamy z czego żyć! Ja zwracałem uwagę na problem tysięcy rodaków, którzy nie mają pracy i nie zarabiają. Mówię, że trzeba o nich myśleć, a w usta wkładane są mi słowa, że ja się żalę na mój los.” To boli, ale … trudno. Ludzie nie czytają, nie słuchają, nie rozumieją. Budzi to frustrację i smutek, ale … do przeżycia".

Katarzyna Błażejewska-Stuhr dowodzi, że nie jest to już tylko krytyka opinii męża, ale napastliwe i zagrażające bezpieczeństwu rodziny zastraszanie.

"Nie myślałam, że kiedykolwiek coś takiego będzie miało miejsce. Nie spodziewałam się, że jako szczęśliwa kobieta w partnerskim związku, będę próbowała zakazać coś mojemu mężowi. Ale przelało się. Zakładam kaganiec mężowi. Boję się o niego i o nas."

Katarzyna Błażejewska-Stuhr zadeklarowała, że nie chce, aby jej mąż brał udział w dyskusjach politycznych, bo jego wypowiedzi budzą skrajne emocje.

"Mówię o osobach, które nie tylko zza szklanego ekranu monitora, ale twarzą w twarz, wobec męża z żoną i ojca z dziećmi na stacji benzynowej rzucają wyzwiskami. Nie wobec osoby, która jest dobra, rozsądna, pracowita i troskliwa. Wobec mylnego wyobrażenia o gościu, który zarabia miliony. Ciągle marudzi na rząd ze swojej kanapy i jeszcze mówi, że biedny bo nie pracuje. Ukochany mój tekst “oderwany od koryta”. Sama bym go nie lubiła. Ale to nie mój mąż. Mój mąż kocha swoją pracę i uwielbia grać oraz reżyserować. Uczyć studentów, czytać i pisać scenariusze. Żyć w swoim domu i nie musieć się odzywać."

Maciej Stuhr: artysta zaangażowany politycznie

Dlaczego Maciej Stuhr spotyka się z tak drastycznie odmiennymi opiniami na swój temat? Aktor należy do tych osobowości medialnych, które wykorzystują swoją obecność w mediach do wyrażania swojego zdania, zwłaszcza na tematy polityczne. To one stanowią sferę ogólnokrajowej dyskusji. Maciej Stuhr opublikował na swoim profilu instagramowym przykład wiadomości jakie dostaje. Podpisał je z sobie dobrze znanym poczuciem humoru: "Czasem słońce, czasem deszcz", skomentował z nutą ironii.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Maciej Stuhr (@maciej_stuhr) Sty 22, 2019 o 10:18 PST