Karbowane włosy – czy są modne? Komu pasują?

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez (@karlaaa.p_)

Karbowanie włosów wciąż niektórym jawi się jako relikt przeszłości, kojarząc z nimi jedynie fryzury na lata 80. lub 90. Czterdzieści lat temu, zgodnie z narracją „im więcej tym lepiej” obejmującą takie elementy jak ubrania w postaci marynarek z bufiastymi rękawami i sukienki z rozłożystymi falbanami, krzykliwy, neonowy makijaż czy też bardzo długie, kolorowe paznokcie, karbowane włosy, maksymalnie zwiększające objętość fryzury idealnie wpisywały się w ten trend. Włosy gofrowane, jak się wówczas na nie mówiło, święciły triumfy popularności i gościły na głowach takich gwiazd jak na przykład Madonna czy Cyndi Lauper, a wśród polskich gwiazd sceny muzycznej - Kora i Małgorzata Ostrowska. Z kolei w latach 90. na rynku pojawiły się pierwsze ogólnodostępne prostownice, które charakteryzowały się wymiennymi nakładkami – do prostowania, karbowania oraz falowania włosów. Włosy po karbownicy można było zatem zobaczyć dosłownie wszędzie – na szkolnych dyskotekach, na imprezach w nocnych klubach czy na głowach gwiazd światowego formatu. Były to głównie fryzury z rozpuszczonymi włosami – nosiły je takie celebrytki jak na przykład Beyonce, Cristina Aguilera oraz Britney Spears.

W XXI wieku karbowane włosy zagościły na światowych wybiegach i początkowo kojarzyły się z fryzurami typu high-fashion, goszczącymi jedynie na włosach topowych modelek podczas przechadzania się po catwalku lub pozowania do sesji fotograficznych dla najpopularniejszych magazynów. Obecnie, fryzura ta nieśmiało powraca na łamy codzienności – popularyzują ją takie celebrytki jak na przykład Miley Cyrus, Julia Wieniawa, Katarzyna Glinka czy Patricia Kazadi. Wciąż jednak nie cieszą się zbyt dużą popularnością na głowach przechodniów, których codziennie mijamy na ulicy. A szkoda, bo karbowane włosy pasują niemal wszystkim i nadają się do każdego rodzaju włosów. Dodają fryzurze objętości i urozmaicają nudną stylizację. Kto wie, być może z czasem, podobnie jak w latach 80. i 90. karbowane włosy zagoszczą u nas na dobre!

Jak karbować włosy?

Jak karbować włosy karbownicą? To szalenie proste! Zacznijmy od tego, że na rynku istnieje ogromny wybór przeróżnych karbownic do włosów – z mniejszymi i większymi płytkami falującymi. Decydując się na zakup takiego urządzenia warto zatem najpierw zastanowić się jaki efekt na włosach chcemy uzyskać – maleńkie zagięcia czy nieco szersze karbowane fale. Kiedy już posiadamy w swoich zasobach wybrany przyrząd, należy zastanowić się nad wybraniem odpowiedniej fryzury. Jeśli wciąż czujesz się zbyt nieśmiało, aby dokonać totalnej metamorfozy swojej fryzury i pokazać się w towarzystwie z włosami pokarbowanymi na całej objętości, postaw na karbowanie jedynie wybranych pasm, na przykład tych, które okalają skronie. Stylizacja wszystkich włosów ma jednak swoje zalety – po pierwsze, karbowanie włosów u nasady jak nic innego dodaje czuprynie objętości. Po drugie, takie rozwiązanie daje mnóstwo możliwości na kreatywne tworzenie bardzo zróżnicowanych fryzur. Jeśli zatem nie lubisz codziennie wyglądać tak samo, karbowanie włosów jest dla ciebie idealnym rozwiązaniem!

Karbowanie włosów karbownicą wykonujemy tak samo jak prostowanie prostownicą. Dowiedz się jak zrobić to samodzielnie w domu, krok po kroku.

1. Umyj dokładnie swoje włosy, nałóż na nie odżywkę, a na końcu serum chroniące końcówki. Zdrowe pasma to najlepsza baza do wykonywania rozmaitych fryzur.

2. Rozczesz dokładnie kosmyki za pomocą dobrej jakościowo szczotki – warto zdecydować się na taką, która dedykowana jest specjalnie do rozczesywania mokrych włosów, gdyż dzięki temu unikniesz ich ciągnięcia, wyrywania czy nadmiernej łamliwości końcówek.

Zobacz także:

3. Spryskaj włosy specjalnym sprayem termoochronnym, który ochroni twoje pasma przed szkodliwym działaniem wysokiej temperatury podczas stylizacji.

4. Używając suszarki, wysusz włosy suszarką. Nie musisz do tego przykładać szczególnej uwagi – ważne, żeby włosy były całkowicie suche, a do stylizacji przejdziemy w kolejnych krokach. Pamiętaj natomiast o tym, aby w procesie suszenia włosów nie stosować zbyt gorącego powietrza, gdyż nie są to dla nich sprzyjające warunki.

5. Ponownie rozczesz włosy, które prawdopodobnie nieco splątały się podczas suszenia.

6. Za pomocą grzebienia z cienkim szpikulcem wydziel przedziałek w miejscu, w którym najbardziej lubisz go nosić.

7. Sięgnij po spinki typu „żabki” i podziel włosy na cienkie, poziome sekcje. Takie rozwiązanie sprawi, że karbowanie przebiegnie dokładnie i obejmie wszystkie, nawet te najniżej ukryte kosmyki przy samej skórze głowy.

8. Za pomocą grzebienia lub palców wydziel niezbyt szerokie pasmo włosów i umieść je między płytkami karbownicy, przy samej nasadzie. Następnie zaciśnij karbownicę i przeciągnij płytkami w kierunku końcówek. Zrób tak z wszystkimi pasmami, zaczynając od tych na dole, kierując się ku górze.

9. Gotową fryzurę spryskaj lakierem utrwalającym lub żelem w sprayu.

TRIK: Jeśli chcesz uzyskać efekt „plastikowych włosów” przed karbowaniem spryskaj je lakierem. Uzyskasz dzięki temu sztywne i błyszczące pasma. Nie rób tego jednak zbyt często, ponieważ taki sposób stylizacji może pogorszyć kondycję twoich włosów.

Jak zrobić karbowane włosy bez karbownicy?

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez (@amberdowty_)

Jeśli marzą ci się karbowane włosy, ale nie chcesz inwestować w dodatkowe urządzenie, jest na to sposób! Wystarczy, że na lekko wilgotnych pasmach zapleciesz cieniutkie warkoczyki i pozostawisz je tak na kilka godzin, aż do całkowitego wyschnięcia. Jest to oczywiście o wiele bardziej czasochłonny sposób, niż karbowanie pasm za pomocą karbownicy, jednak posiada wiele zalet – oprócz tego, że nie musisz wydawać pieniędzy na nowe urządzenie, uchronisz swoje włosy przed działaniem wysokiej temperatury. Dodatkowo, efekt uzyskany za pomocą cienkich warkoczyków może okazać się znacznie trwalszy!

Karbowane krótkie włosy – fryzury

Frywolne „afro” – wystarczy, że za pomocą karbownicy pofalujesz wszystkie włosy i zostawisz je w naturalnie powstałym kształcie. Taka fryzura będzie idealna dla osób o łagodnych rysach twarzy.

Na lata 80. – pokarbuj wszystkie pasma, a następnie tuż nad uchem wydziel równy przedziałek, przerzucając tym samym większość włosów na drugą stronę. Dodatkowo, sekcję ciągnącą się od ucha w kierunku potylicy możesz wygładzić za pomocą mocnego żelu, aby dodać stylizacji wyrazistości.

Na lata 90. – pokarbowane włosy spryskaj specjalnym sprayem o brokatowo-srebrzystym lub fluorescencyjnym i świecącym w ciemności zabarwieniu. Będziesz królową każdej imprezy!

Karbowane półdługie włosy – fryzury

Wysoki kok – lubisz nosić wysokiego koka, ale nie znosisz efektu braku objętości i nie potrafisz nadać mu wymarzonego kształtu? Kok wykonany z pokarbowanych pasm układa się sam! Uzyskana fryzura będzie symetryczna i okrągła.

Szeroka opaska do włosów – jeśli lubisz nosić rozpuszczone włosy, ale same w sobie wydają ci się nieco nudne, postaw na opaskę do włosów. Te szerokie osiągnęły ostatnio Himalaje popularności. Warto zdecydować się na opaskę pokrytą jedwabiem, gdyż dzięki temu nie narazisz swoich włosów na dodatkowe uszkodzenia.

Niski kucyk – swoje naturalne włosy zepnij w niskiego, niedbałego kucyka, pozostawiając kilka pasm przy samej twarzy. Luźne kosmyki wystylizuj za pomocą karbownicy i voila! Fryzura gotowa.

Karbowane długie włosy – fryzury

Wysoki kucyk – wykonanie tej fryzury zajmie ci kilka chwil. Zbierz wszystkie, pokarbowane wcześniej włosy i zepnij je w wysoki kucyk na samym czubku głowy. Wygoda gwarantowana!

Rozpuszczone włosy – rozpuszczone pokarbowane włosy to klasyka, którą nosiły na głowie największe gwiazdy lat 90., a obecnie spotkać je można na światowych wybiegach. To również odpowiednia baza to stworzenia innych, nieco bardziej wymyślnych fryzur.

Dobierany warkocz – dobierany warkocz wykonany z karbowanych włosów to hit panujący wśród najpopularniejszych influencerek na Instagramie. To modna i wygodna fryzura, którą z pewnością zaskoczysz wszystkie swoje koleżanki.

Hiszpański kok – pokarbowane pasma zaczesz do tytułu i tuż nad karkiem zepnij w niski kok. Taka wersja hiszpańskiego koka to odpowiedni wybór dla tych z nas, które nie są fankami gładkich fryzur, ale za to lubią klasykę i elegancję.