Julia Wieniawa przyzwyczaiła nas do tego, że na swoich profilach społecznościowych nie ma tajemnic przed obserwatorami. Każdego dnia dzieli się swoimi dietetycznymi przyzwyczajeniami, codziennymi stylizacjami (na przykład tą ze skórzanym płaszczem w roli głównej) czy zawodowymi osiągnięciami. Są jednak tematy tabu dla młodej gwiazdy i do nich zawsze należał temat rodziny. Wiadomo było, że rodzice Julii są po rozwodzie i tworzą patchworkową rodzinę. Julia Wieniawa do tej pory stanowczo milczała na temat najbliższych i trudnych momentów, przez które przeszła w związku z rozstaniem rodziców.
Wyjątkiem był ostatni odcinek tanecznego show, "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami", w którym występuje Julia. Tym razem zaprosiła kamery do obu domów: mamy i ojca. 

"To był dla mnie trudny, stresujący odcinek. Nie ze względu na taniec", odpowiedziała Julia Wieniawa, na pytanie dziennikarza o ostatni odcinek tanecznego show, w którym występuje.

W programie Julia Wieniawa pokazała swój rodzinny dom, przedstawiła siostry, ukochane psy. Wraz z produkcją programu wybrała się również niespodziewanie do domu ojca, malarza, który przyznał, że jest niezwykle dumny z córki, choć żałuje, że nie zdecydowała się na ASP. 

Dziennikarz nie omieszkał zapytać Julię Wieniawę o rozwód rodziców i wpływ tych trudnych doświadczeń na gwiazdę. 

"Ja nie mówię nigdy o mojej rodzinie, z szacunku do moich rodziców. To jest ich sprawa, że się rozstali", gwiazda stanowczo ucięła spekulacje.

Zobacz też: Liliowa sukienka i ulubione perfumy Julii Wieniawy 

"Generalnie dzieci z rozbitych małżeństw chyba nie mają za lekko. Szczególnie, jak byłam mała, to nie było łatwe jeździć od mamy do taty, od taty do mamy, ale teraz doceniam te dwa światy, bo to są dwa zupełnie inne światy. Mimo dwóch domów, mimo rozbitej rodziny jestem ogromną szczęściarą", przyznała załamującym się ze wzruszenia głosem. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Julia Wieniawa-Narkiewicz (@juliawieniawa) Wrz 11, 2020 o 10:51 PDT