Jolanta Kwaśniewska o wizycie królowej Elżbiety II

Jolanta Kwaśniewska wróciła wspomnieniami do lat, kiedy pełniła funkcję prezydentowej w latach 1995-2005. Żona Aleksandra Kwaśniewskiego goszcząc w programie "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o pierwszej wizycie królowej Elżbiety II za czasów prezydentury jej męża. Warto dodać, że minęło już 70 lat, odkąd Elżbieta II objęła panowanie nad Wielką Brytanią.

Elżbieta II odwiedziła Polskę 25 marca 1996 roku, czyli niecałe cztery miesiące od objęcia prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego. Tym bardziej trzydniowa wizyta królowej Elżbiety i księcia Filipa była ważnym przeżyciem dla państwa Kwaśniewskich i ich 14-letniej córki Aleksandry. Jak Pani Jolanta wspomina wizytę królowej?

Oczywiście były ogromne nerwy. Byliśmy przerażeni tą wizytą, bo był jej protokół dyplomatyczny i protokół dworski. Pamiętam ten moment pierwszy, kiedy spotykamy się z parą królewską, już po tych oficjalnych powitaniach. Przeszliśmy do Sali Rokoko i to był moment, że musieliśmy rozpocząć rozmowę. Zdawaliśmy sobie sprawę, że to królowa zaczyna pierwsza rozmowę - tu jest cała ta precedencja, że nie możemy pytać o politykę itd. Nie wiedziałam w tym układzie, o czym będzie rozmawiał mój mąż, jeśli nie o polityce. Królowa tworzyła tak wspaniałą atmosferę, była dla nas tak ciepła. Patrzyła na nas z wielką przyjaźnią.

Do tej pory Jolanta Kwaśniewska wspomina niezwykłą serdeczność królowej. Docenia również fakt, że to za czasów prezydentury jej męża przypadła wizyta królowej w naszym kraju. "Mieliśmy ten zaszczyt, że to nam przypadło w udziale gościć Jej Królewską Mość, bo tylko raz w życiu taką wizytę królowa może w określonym kraju odbywać. Jej przesympatyczny, głęboki uśmiech był dla nas budujący" - dodała w "DDTVN".

Przeczytaj także:

Jolanta Kwaśniewska opowiedziała zabawną anegdotę z udziałem jej córki

Pani prezydentowa podzieliła się również zabawną anegdotą związaną z jej córką Aleksandrą Kwaśniewską, która miała okazję poznać Elżbietę II. Okazuje się, że Jolanta Kwaśniewska obawiała się, jak córka przyjdzie ubrana na spotkanie z królową.

To był najbardziej przerażający chyba moment, bo nie wiedzieliśmy, jak dziecko się ubierze - czy przyjdzie w pomarańczowych Martensach, czy wymyśli coś. Ja z nią w ogóle nie miałam kontaktu, ale przyszła w fajnej, długiej granatowej sukience, do tego miała czarne pantofle, w których wcześniej była na wizycie u Ojca Świętego, także wypadła fantastycznie - wspomina Jolanta Kwaśniewska.

Spotkanie z królową sprzed ponad 25 lat wspominała jakiś czas temu Ola Kwaśniewska na Instagramie. 

Właśnie się zorientowałam, że parę dni temu minęło równo 25 lat, odkąd wywołana znad odrabiania lekcji, nie zemdlałam przed brytyjską królową.

Jak dokładnie wyglądało to spotkanie?

Zobacz także:

Pewnego dnia odrabiałam pracę domową. W Pałacu gościła królowa Elżbieta. Za moją ścianą na balkonie grała orkiestra, a kolacja była piętro niżej w Sali Kolumnowej. Trochę mi to przeszkadzało, bo nie mogłam się skupić. Po czym dzwoni telefon na moim biurku, że królowa chce mnie poznać. Ja mam 14 czy 15 lat i umieram. Myślę sobie: Jezu! Co ja mam na siebie włożyć, żeby mamie nie było wstyd. To była moja główna myśl, żeby mama się nie wstydziła – wspominała Kwaśniewska kilka lat temu w jednym z wywiadów.

Ola Kwaśniewska przy okazji podzieliła się fotografią z tego wydarzenia. Zdjęcie stało się hitem sieci.

Przeczytaj także: