Zaledwie rok temu aktorka uruchomiła w sieci sklep ekologiczny Honest.com, a już można powiedzieć, że odniosła sukces. Jak mówi Doug Richard, założyciel brytyjskiej Szkoły Startupów, Jessica jest wzorcową przedstawicielką generacji kobiet, które dojrzały do tego, by założyć własne firmy. – Młode kobiety są dziś bardziej proaktywne, pewne siebie i gotowe rozpocząć własny biznes – mówi. – Jeszcze pięć lat temu około 80% naszych słuchaczy stanowili mężczyźni. Dziś na dwie kobiety przypada jeden, a to oznacza ogromna zmianę w ciągu krótkiego czasu. W Polsce liczba kobiet nie jest aż tak imponująca – z badan przeprowadzonych dla MamStartup.pl wynika, ze wśród startupowców jest zaledwie 15% kobiet. Może czas to zmienić? Oto przewodnik Jessiki: jak stworzyć plan biznesowy. Poznaj go i w końcu wciel w życie ten wspaniały pomysł, który w sobie nosisz! – Jeśli jesteś zdeterminowana i nie boisz się ciężkiej pracy, na pewno odniesiesz sukces – mówi Michelle Mone, milionerka, założycielka firmy bieliźnianej Ultimo.

ZNAJDŹ SWOJĄ NISZĘ

Jessica uważa, że każdy biznes zaczyna się od dostrzeżenia luki na rynku. Pomysł na sklep zrodził się, gdy będąc w ciąży, szukała produktów zdrowych, ekologicznych i skutecznych dla dziecka, dla siebie i dla domu. – Byłam sfrustrowana, bo duże firmy używają w produktach mnóstwo chemii. Dla nich ludzie nie są priorytetem – mówi. – Honest.com powstał z potrzeby chwili. Dominika Szczechowicz stworzyła Uzen.pl z zamiłowania do tradycji zen i piękna prostych form. – Lubię otaczać się przedmiotami, które nie są anonimowe, maja bogatą symbolikę i pomagają zmienić życie na lepsze – mówi. – Nie było ich wiele w sklepach, więc sama je tworzyłam. Podobały się znajomym i postanowiłam zrobić z tego biznes. Dziś w Uzen.pl można kupić unikalną biżuterię i dekoracje wnętrz.

Martwisz się, że wszystkie fajne pomysły już zostały wcielone w życie i ze nie masz szans, konkurując z korporacyjnymi behemotami? – Mała firma z powodzeniem może działać w niszy, którą wielkie koncerny nie są zainteresowane, bo margines zysków nie jest dla nich wystarczająco duży – zapewnia Dominika. I jeszcze jedno: wiele dużych biznesów miało skromne początki. Historia Marks & Spencer zaczyna się, gdy polski emigrant Michał Marks otworzył kramik w hali targowej Kirkgate Market w Leeds, gdzie pod szyldem „Nie pytaj o cenę. Wszystko za pensa” sprzedawał guziki, grzebienie i inne drobiazgi. YouTube startował w pomieszczeniu nad restauracją z pizzą na wynos, a Hewlett-Packard czy Apple – w garażu...

ZAKASAJ RĘKAWY

Kiedy Jessica zdecydowała się założyć firmę, jak gąbka chłonęła informacje o produktach eko, a nawet eksperymentowała, mieszając w domu środki czystości. A kiedy spotkała Christophera Gavigana, autora bestsellera „Healthy Child Healthy World”, poczuła, że znalazła idealnego partnera biznesowego. – Namawiałam go tak długo, aż zgodził się ze mną współpracować – wspomina. Podobnie jak Jessica większość ludzi startujących w biznesie sama wykonuje podstawowe prace, stając się ekspertami w dziedzinie, o której niekoniecznie wcześniej mieli pojęcie. Irena Eris pierwsze partie kremów mieszała w stalowym garnku zmyślnie prze- robioną wiertarką. Dessislava Bell, założycielka firmy z ubraniami sportowymi Zaggora, zgłębiła tajniki technologii materiałów na Google Scholar i znalazła wykonawców na alibaba.com. – Takie strony nie istniały 10 czy 15 lat temu – mówi. – Dziś o wiele łatwiej zacząć biznes.

TRAFIAJ W CEL

Zobacz także:

Jessica wiedziała, że sama jest w targecie swojej firmy, dlatego nie tylko robiła badania rynku, ale też skupiła się na tym, co istotne dla niej samej. – Zauważyłam, że dla wielu ludzi, tak jak i dla mnie, najważniejsza jest rodzina. I że cenią to, co ładne – mówi. – Zrozumiałam, że jeśli do- starczę im nietoksyczne, dobrej jakości, piękne rzeczy, będzie to z korzyścią i dla nich, i dla mnie. I to jest unikatowa propozycja sprzedaży stworzona z niesamowitą pasją!

Potrzebą otaczania się pięknymi rzeczami kierowała się też Joanna Smuła, zakładając butik Net4Chic.com z ukochanymi przez siebie włoskimi akcesoriami. – Połączyłam moje zamiłowanie do tego, co piękne i... włoskie, z wiedzą i pasją do designu i mody – mówi. – Chcę promować „made in Italy” w Polsce, sprzedając, obok marek światowej sławy projektantów, te nieznane u nas. Moja oferta jest kierowana do rosnącej liczby ludzi, którzy są zainteresowani posiadaniem oryginalnych, doskonałej jakości dodatków. Trafienie w potrzeby odbiorców to połowa sukcesu. Kiedy Arianna Huffington wystartowała z witryną newsową i blogiem politycznym The Huffington Post, krytycy nie zostawili na niej suchej nitki. Ale dziennikarka się nie poddała i udowodniła, że się mylą. A raczej zrobiło to za nią 80 milionów czytelników.

STWÓRZ MARKĘ

 – Mieliśmy wiele pomysłów na nazwę firmy, aż w końcu zainspirowała mnie moja córka Honor – mówi Jessica. – Jej imię ko- jarzy się z honorem, uczciwością, transparentnością, a to wartości, które chcemy promować w firmie. „Honest” znaczy „uczciwy”. Pasuje idealnie. Dessislava Bell z Zaggory doskonale wie, jak ważna jest nazwa brandu. Początkowo jej legginsy, które rozgrzewając skórę ćwiczącego, pomagają spalić kalorie, funkcjonowały jako „Cellulite”. – Wydawało nam się, że to taka mądra nazwa. Na szczęście w porę zrozumieliśmy, że nikt nie będzie chodził na siłownię, mając na sobie coś, co kojarzy się z „kalafiorem” na udach – mówi. – Zmieniliśmy nazwę na „Hot-pants”, jest zabawna i działa tak, jak głosi. A kiedy już ustalisz nazwę, poszukaj w sieci logo- typów, które ci się podobają, i spróbuj dotrzeć do ich autorów. W ten sposób zwiększasz prawdopodobieństwo, że projekt graficzny spełni twoje oczekiwania. Jeśli masz skromne środki finansowe, poszukaj w sieci ogłoszeń typu: „Wykonam logo firmy lub grafikę na stronę w zamian za wysłanie linków do mojej strony znajomym, najlepiej wszystkim ;-)”.

NIE ZNIECHĘCAJ SIĘ

Nie masz finansów na rozwój biznesu? Nic straconego. Jeśli twój pomysł jest genialny, na pewno ktoś go kupi. Wypróbuj WspieramKulture.pl, PolakPotrafi .pl, SiePomaga.pl. czy Kickstarter.com – największą na świecie platformę crowdfundingową. Już wyjaśniamy, jak to działa... Opisujesz projekt, określasz, ile pieniędzy potrzebujesz na jego realizację i... czekasz na sponsorów. W zamian oferujesz im gratyfikację, np. udział w zyskach, vipowskie zaproszenie na otwarcie twojej knajpki itp. Jessica przyznaje, że nie było łatwo znaleźć środki na biznes.

– Spotkałam się z wieloma potencjalnymi inwestorami i partnerami. Albo nie rozumieli mojego pomysłu, albo ich nie kręcił, bo nie dotyczył ich bezpośrednio – mówi. W trudnych chwilach (a możesz być pewna, że się zdarzą!) pamiętaj, że każdy początkujący przedsiębiorca napotyka przeszkody. Ważne, by umiał się na nich uczyć. – Jeden z dystrybutorów uciekł z milionem moich dolarów w gotówce i towarach – wspomina Michelle Mone z Ultimo. – Teraz jestem ostrożniejsza, jeśli chodzi o zaufanie. – Moja matka mawiała, że porażka nie jest przeciwieństwem sukcesu. Jest kolejnym krokiem na drodze do niego – puentuje Arianna Huffington.

IDŹ SWOJĄ DROGĄ

Każdy, kto choć raz kupił kawę w jedno- razowym kubku, wie, że życie eko 24/7 nie jest łatwe. Ale Jessica jest zdeterminowana, by jej firma pozostała wierna ideałom: – Nie pójdziemy na kompromis – mówi. Oczywiście może to oznaczać straty finansowe. Ale jak twierdzi vlogerka Lex Croucher, lepiej znana armii fanów na YouTubie jako Tyrannosauruslexxx, bezkompromisowość jest konieczna na dłuższą metę. – Kiedy na moich filmach zaczęła pojawiać się reklama płyty Chrisa Browna, wymogłam jej usunięcie – mówi. – Mam bardzo wrażliwych followersów.

DOPRACUJ POMYSŁY

 Wejdź na honest.com, a zauważysz coś nie- zwykłego: konstruktywnie reagują na krytykę. Kiedy klienci narzekali, że chusteczki nie spełniają swojej funkcji, firma szybko poprawiła produkt. – Wszystko można ulepszyć – mówi Jessica. – Nie jesteśmy perfekcyjni, ale robimy wszystko naj- lepiej, jak potrafi my, i w możliwie najlepszej jakości. Ta chęć doskonalenia jest kluczowa dla rozwoju biznesu, ale na początku nie marnuj czasu na dążenie do perfekcji. Jak już twój biznes wystartuje, i tak odkryjesz, co wymaga ulepszeń. Na starcie ważne jest, by postępować zgodnie z mantrą założyciela Face- booka Marka Zuckerberga: „Move fast and break things”, czyli jak tłumaczy autor: – Jeśli nie robisz błędów, nie posuwasz się naprzód wystarczająco szybko.

SOCJALIZUJ SIĘ

Social media są najtańszym sposobem uzyskania opinii o firmie. – Sama robię zakupy, kierując się zdaniem rówieśników. Wiem, że inni też tak robią, i jako szefowa firmy muszę mieć to na uwadze – mówi Jessica. Każda szanująca się firma powinna korzystać co najmniej z Twittera, Facebooka, Instagramu i pisać bloga. – Przez długi czas kręciłam filmiki dla siebie – mówi Lex Croucher. – Dopiero gdy zaczęłam twittować albo kiedy współpracowałam z kimś przy wideo, lista moich subskrybentów zwiększała się znacząco. Dziś Lex ma ponad 5 milionów wejść na YouTubie. A jeszcze nie ukończyła studiów...