Najpiękniejsza kobieta świata według "People"

Jak co roku dziennikarze magazynu "People" publikują listę najpiękniejszych z całego świata, którzy oprócz piękna zewnętrznego dodatkowo inspirują innych. Na okładce najnowszego wydania "People" pojawiła się aktorka Jennifer Garner.

Okładkę z Jennifer Garner po raz pierwszy pokazano w programie Ellen DeGeneres, podczas którego prowadząca powiedziała o Garner: "Jesteś piękna i na zewnątrz, i w środku". Aktorka przyznała, że nigdy nie myślała o sobie w tych kategoriach, wręcz przeciwnie: "Nie byłam pięknością, byłam wycofana, nie uważałam się w ogóle za atrakcyjną. To nigdy nie była ważna część mojego życia."

Jennifer Garner przyznaje, że w jej rodzinie nie przywiązywało się wielkiej wagi do wyglądu. "Wygląda na to, że nie była to wielka sprawa w mojej rodzinie. Myślę, że moi rodzice nigdy nie powiedzieli „Jesteś ładna”, więc po prostu o tym nie myśleliśmy."

Jennifer Garner doceniona przez magazyn "People"

Jennifer Garner wyznała, że w życiu ma ważniejsze priorytety niż dobrze wyglądać. Na co dzień jest mamą trójki dzieci (Violet - 13, Seraphiny - 10 i Samuela - 7 lat), a w wolnych chwilach stara się znajdować czas na rzeczy ważne, takie jak działalność charytatywna, czy współtworzenie ekologicznej żywności dla niemowląt.

Aktorka prowadzi również działalność społeczną na rzecz wczesnej edukacji dzieci m.in. w międzynarodowej fundacji chroniącej prawa dzieci Save the Children.

"Zaczynam docierać do punktu, w którym zdaję sobie sprawę, że ta praca nie będzie wieczna" - mówi o swoim zawodzie 47-letnia gwiazda.

Jennifer Garner o dbaniu o siebie

Aktorka przyznaje, że kiedy nie musi wyglądać jak na czerwony dywan, zakłada swój "codzienny mundurek" i wpada w wir obowiązków, takich jak ma każda normalna kobieta. "Czasami dzień nie daje ci przerwy na prysznic i wkładanie mojego innego munduru, którym są dżinsy, sweter i trampki". 

Zobacz także:

Jennifer Garner przyznaje, że chociaż posiada profesjonalne produkty do makijażu, to nie jest ekspertem w ich używaniu i dodaje ze śmiechem: "Posiadam najlepsze pędzle i rzeczy do konturowania. Gdybym ich zaczęła używać, wyglądałabym na posiniaczoną."

Jennifer Garner wyznała, że kiedy po pracy wraca do swoich dzieci, one same proszą, żeby zmyła z siebie makijaż. "Traktuję to jak komplement. Po prostu chcą, żebym wyglądał jak mama" - cieszy się aktorka.

Co myślicie o wyborze Jennifer Garnen jako najpiękniejszej kobiety świata?